Aleksandra Kolorz

6 lut 2025

Polonia Niewiadom, która kontynuuje tradycje zapoczątkowane w 1920 roku przez Klub Sportowy Strzelec, zbliża się do jubileuszu 100-lecia. Wcale tego jednak nie widać gdy patrzy się na prezesa… Aleksandrę Kolorz.

– Kobiety się o wiek nie pyta, ale o wiek… klubu chyba można?

– Na pewno można, bo to nasza duma – mówi Aleksandra Kolorz, na co dzień pracownik Urzędu Pracy w Rybniku. – Zbliżamy się do niezwykłego święta i choć ze sportowego punktu widzenia naszym największym osiągnięciem była gra w terenówce, to historią klubu możemy się chwalić, bo niewiele jest tak wiekowych organizacji.

– Na jakim sportowym poziomie jest w tej chwili Polonia?

– Zajmujemy drugie miejsce w tabeli klasy B i walczymy o powrót do klasy A. Aspiracje mamy spore, ale musimy je dopasować do środków finansowych, którymi dysponujemy.

– Jak została pani prezesem klubu?

– Znam już kilka klubów, w których panie są prezesami więc nie jest to taki ewenement. A w moim przypadku wszystko zaczęło się od męża, który od najmłodszych lat gra w piłkę w Polonii Niewiadom. Ponieważ często byłam z Jackiem jako kibic i sympatyk piłki nożnej poproszono mnie kiedyś, żebym… zrobiła porządek. Na początku śmialiśmy się z tego, ale gdy okazało się, że chodzi o uporządkowanie spraw papierowych, biurowych że tak powiem, to się zgodziłam i 6 lat temu „utonęłam”. Miałam być tymczasowo, góra na 2 lata, a jestem już trzecią kadencję.

– Co pani daje największą satysfakcję?

– Rozwój grup młodzieżowych. Mamy dwie drużyny, które uczestniczą w rozgrywkach młodzików i żaków oraz grupę przedszkolaków. Stawiamy na malutkie dzieci, których jest coraz więcej – nawet z rocznika 2012 i 2013. Chcą grać, chcą się ruszać, a ponieważ mamy szkoły, które z nami współpracują, udostępniając sale gimnastyczne, to mamy bazę i powód żeby działać cały czas. Zajęcia prowadzi trójka szkoleniowców, bo każda grupa ma swojego trenera.

– Czy z waszych grup młodzieżowych są już pierwsi wychowankowie grający w seniorach?

– Tak. Wchodzą do gry juniorzy, a dzięki temu, że nie ma obowiązku gry młodzieżowca taki młody zawodnik musi się mocniej starać, żeby dostać swoją szansę. To się przekłada na to, że pokazuje się z dobrej strony i interesują się nim kluby z wyższych klas. A dla nas to jest atut, bo chcemy żeby nasi zawodnicy się rozwijali i grali wyżej. Najmłodszym w seniorskim zespole jest Dominik Wardęga z 1999 rocznika, a najstarszym mój mąż, bo Jacek niebawem skończy 40 lat.

– Kto stanowi o sile zespołu Polonii?

– Najważniejszy jest zespół, ale w nim są zawodnicy, którzy stanowią o sile drużyny. Z przodu na pewno taką osobą jest Łukasz Kubica, który w tym roku będzie obchodził 30 urodziny i ma już za sobą grę w okręgówce. W ofensywie mamy też 26-letniego Roberta Gaszkę, który jest naszym wychowankiem i zawsze grał w Polonii. Ważnym ogniwem zespołu jest też doświadczony Robert Mika, który też grał w klasie okręgowej. Ale jeszcze raz podkreślę, że cała jedenastka na boisko oraz wszyscy rezerwowi, a nawet ci którzy w jakimś meczu nie dostali się do kadry są razem i to jest najważniejsze. Nasz trener też czasem grający, czyli Robert Kuczmaszewski znajduje z nimi wspólny język i to jest najlepsze.

– Czy w domu państwa Kolorzów króluje piłka nożna?

– Zaczynałam co prawda od siatkówki, ale przez męża wciągnęłam się w klimat piłki nożnej i przez klub weszłam jeszcze do zarządu i prezydium Podokręgu Rybnik. Przy okazji poznałam też tajniki przepisów i regulaminów więc mogę dyskutować. A tematów piłkarskich nam nie brakuje. Często gdy siadamy przed telewizorem, żeby oglądać mecz Bundesligi, Serie A czy Premier League potrafimy się nawet posprzeczać przy kibicowaniu. Nasza 14-letnia już teraz córka też miała zapędy piłkarskie, ale choć od piłki na razie odeszła to jednak sportem się interesuje. A w naszym klubie mamy zawodniczkę, bo w grupach młodzieżowych jest 10-letni Milena Herok. Została zauważona przez trenerów Podokręgu Rybnik i mamy nadzieję, że będzie się piłkarsko rozwijać.

– Czego życzyliście niewiadomskiej piłce na progu 2018 roku?

– Żeby było tak jak jest, czyli życzyliśmy sobie takiego zaangażowania i ochoty do działalności jaka jest w tej chwili w naszym klubie. Widać to też po frekwencji na treningach i cieszymy się, że wszyscy chcą pracować. To powinno prowadzić do osiągnięcia celu. Ale nie znaczy to, że musimy wywalczyć awans. Chcemy go wywalczyć jako efekt wspólnego działania i cieszyć się z jedności, która daje radość.

– Czy będą nowe twarze w zespole?

– Jest z nami mieszkający w Radlinie, czyli niedaleko nas, Jarek Gawlas. Grał wcześniej w Czarnych Nowa Wieś i po dwuletniej przerwie, spowodowanej sprawami zawodowymi, chce się znowu pojawić na boisku. Postanowił zacząć u nas, żeby w niższej klasie sprawdzić w jakiej jest formie. Będzie jednym z nielicznych zawodników Polonii, którzy nie są z Niewiadomia. Trzon zespołu mamy bowiem niewiadomski i to też przyciąga kibiców, którzy chcą oglądać na boisku swojego męża, tatę, syna, brata czy kolegę. Taka działalność daje satysfakcję i ma sens.

Jerzy Dudek

Jerzy Dudek

Urodzony 23 marca 1973 w Rybniku; bramkarz. Wychowanek Concordii Knurów. Trafił stamtąd do Sokoła Tychy, w barwach którego rozegrał 15 meczów w ekstraklasie (puścił w nich 11 bramek). Tyle wystarczyło, by sięgnął po niego Feyenoord Rotterdam, z którym zdobył...

Dariusz Dudek

Dariusz Dudek

Urodzony 8 kwietnia 1975 w Knurowie; obrońca, pomocnik. Wychowanek Concordii Knurów, z której – przez Naprzód Rydułtowy – trafił do ekstraklasy. Rozegrał w niej 191 meczów (zdobywając 8 goli) w barwach GKS-u Katowice (26), Widzewa Łódź (4), warszawskiej Legii (51 –...

Jerzy Brzęczek

Jerzy Brzęczek

Urodzony 18 marca 1971 w Truskolasach; pomocnik. Wychowanek Olimpii Truskolasy, z której szybko trafił do częstochowskiego Rakowa, ale 249 meczów w ekstraklasie (i 25 goli) zaliczał w barwach innych klubów. W elicie grał jako zawodnik Olimpii Poznań (108 gier, 8...

Jakub Błaszczykowski

Jakub Błaszczykowski

Urodzony 14 grudnia 1985 w Truskolasach; pomocnik. Wychowanek Rakowa Częstochowa, z którego – via kilkumiesięczna przygoda w akademii Górnika Zabrze – trafił do KS (Stradom) Częstochowa, a stamtąd do krakowskiej Wisły. W jej barwach zagrał 99 meczów ekstraklasowych...

Marek Bęben

Marek Bęben

Urodzony 28 kwietnia 1958 w Czeladzi; bramkarz. Wychowanek Czeladzkiego KS-u, zaliczył też Górnika Piaski, nim trafił do wielkiej piłki. W ekstraklasie aż 312 spotkań (Zagłębie Sosnowiec – 197 gier, Górnik Zabrze – 102 mecze, Odra Wodzisław – 13 gier), kilka ostatnich...

Mirosław Bąk

Mirosław Bąk

Urodzony 23 listopada 1961 w Bytomiu; napastnik. Wychowanek Chorzowianki. W barwach chorzowskiego Ruchu zanotował 277 meczów w ekstraklasie, zdobywając w nich 65 goli. Z „Niebieskimi” mistrz kraju w roku 1989 i – po pięcioletniej przygodzie z Atromitosem Ateny –...