Piłkarze wyklęci – Ryszard Piec

6 lut 2025

Lipinianin Ryszard Piec zapisał się w historii polskiej piłki nożnej, jako zawodnik który mecz z Brazylią na mistrzostwach świata w 1938 roku dokończył nieomal nie widząc na jedno oko.

Urodził się w Lipinach Śląskich 17 sierpnia 1913 roku. Był synem Tomasza i Elżbiety Krautwurst. Dwa lata później na świat przyszedł jego brat – Wilhelm, również późniejszy piłkarz i reprezentant Polski. Ryszard pracował jako hutnik. W piłkę zaczął grać jako ośmiolatek, najpierw w juniorskiej drużynie Silesia Lipiny. Jako dziesięciolatek trafił do Naprzodu Lipiny i z klubem tym związał się do końca kariery. Lipinianie nigdy nie zagrali w pierwszej lidze, ale szansę na awans mieli kilkukrotnie. Przyczyniał się do tego wydatnie także Piec, czołowy zawodnik klubu, któremu pozostał wierny, mimo że otrzymywał liczne propozycje od innych drużyn. W Lipinach znali go wszyscy. Nazywany był „Sztajfierą”, co oznaczało człowieka wyjątkowej elegancji i klasy. Był tak poważany, że motorniczy zatrzymywali dla niego tramwaje także między przystankami.

Na prawoskrzydłowego, wysokiego, szybkiego i świetnie wyszkolonego technicznie zawodnika zwrócili uwagę Józef Kałuża, kapitan związkowy reprezentacji oraz Kurt Otto jej trener.  Pierwsze powołanie do kadry otrzymał w sierpniu 1935 roku i zagrał w towarzyskim, przegranym 2:3, meczu z Jugosławią (18 sierpnia 1935 roku). Pierwszą bramkę strzelił dla biało-czerwonych w wygranym 2:0 wyjazdowym meczu z Belgią (16 lutego 1936 roku). Był członkiem kadry olimpijskiej na igrzyskach w Berlinie, gdzie rozegrał 3 z 4 meczów polskiej drużyny. Grał również podczas słynnego meczu z Brazylią na mundialu we Francji (5 czerwca 1938 roku). Rozegrał całe spotkanie, mimo że… doznał poważnej kontuzji.  Brazylijski obrońca Domingos da Guia w czasie jednego ze starć, wepchnął mu palec w oko. Niedowidział na nie do końca życia. Do wybuchu wojny rozegrał w reprezentacji 21 spotkań, zdobył 3 bramki.

Karierę reprezentacyjną „Sztajfiery” przerwał wybuch II wojny światowej. Pozostał w Lipinach. Naprzód grał wówczas pod nazwą TuS Lipine. W tym okresie klub zresztą odniósł największe w historii sukcesy. W 1942 roku lipinianie dotarli do półfinału Pucharu Niemiec. W walce o finał przegrali 0:6 z drużyną z Monachium, w której grał wówczas Ernest Wilimowski. Aby móc grać na takim szczeblu rozgrywek konieczne było posiadanie drugiej kategorii volkslisty. Dla zawodników załatwił to prezes klubu Debernitz. Piłkarze z Lipin podczas gry zwracali się do siebie po polsku, co władzom okupacyjnym podobać się nie mogło. Na półfinał do Monachium jechali po pracy, pociągiem, na stojąco. Dotarli na miejsce w dniu meczu. Byli tak zmęczeni, że w czasie alarmu przeciwlotniczego nie zeszli do schronu.

Po wkroczeniu do Polski Armii Czerwonej  Ryszard Piec został aresztowany i wysłany do obozu koncentracyjnego w Świętochłowicach Zgodzie. Udało mu się uciec z transportu. Od władz komunistycznych doświadczył wielu upokorzeń. Chociaż wrócił do Naprzodu, w reprezentacji zagrać już nie mógł. Po 1951 roku trenował Naprzód. Otrzymał propozycję, by zostać szkoleniowcem Górnika Zabrze, ale warunkiem było wstąpienie do PZPR. Piec odmówił. Zmarł 24 stycznia 1979 roku w Świętochłowicach, tam też został pochowany. Dzisiaj stadion Naprzodu nosi jego imię.

Jacek Kurek

Dariusz Mrowiec

Dariusz Mrowiec

Stojący na czele zarządu Podokręgu Żywiec Dariusz Mrowiec do roli działacza doszedł sędziowską drogą. Urodzony 1 września 1963 roku wychowanek Koszarawy oraz zawodnik Czarnych Żywiec piłkarską przygodę przerwał w wieku juniora. W dodatku gdy na czas studiów na...

Jerzy Adamczyk

Jerzy Adamczyk

Życiorys Jerzego Adamczyka napisała... piłka nożna. - Zacząłem trenować w klubie w Jankowicach jako trampkarz, a gdy byłem juniorem to pierwszy zespół walczył o okręgówkę – wspomina prezes LKS Orzeł Jankowice. - Przegraliśmy jednak z Niewiadomiem i szansa na...

Leszek Baczyński

Leszek Baczyński

Wśród wielu odznaczeń i wyróżnień Leszek Baczyński ma także medal "Zasłużonego dla Miasta Sosnowca". - Rok temu na sesji Rady Miasta zostałem wyróżniony przyznaniem medalu "Zasłużonego dla Miasta Sosnowca" - mówi Leszek Baczyński, urodzony 13 kwietnia 1955 roku. -...

Zdzisław Banaś

Zdzisław Banaś

Zdzisław Banaś, ma nie tylko piłkarskie nazwisko, które kibicom kojarzy się z legendarnym reprezentantem Polski sprzed pół wieku. Można bez przesady powiedzieć, że dla Burmistrza Miasta i Gminy Siewierz piłka nożna jest pasją, którą realizuje jako... zaangażowany...

Czesław Biskup

Czesław Biskup

Wiceprezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej, jednocześnie prezes Beskidzkiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej Czesław Biskup z piłką nożna związany jest już ponad pół wieku. - Urodził się 1 maja 1948 roku - mówi Czesław Biskup. - Szanuję sobie to święto podwójnie, a...

Jarosław Bryś

Jarosław Bryś

Był piłkarzem ekstraklasy, a obecnie jest prezesem Podokręgu Zabrze, wiceprezesem Śląskiego Związku Piłki Nożnej i sekretarzem Zespołu Kształcenia i Licencjonowania Trenerów Polskiego Związku Piłki Nożnej. - Jak się zaczęła pana piłkarska przygoda? - Na poważnie...