30 kolejka rozgrywek II Ligi Śląskiej, grupa I przyniosła odpowiedź na pytanie, który zespół, Zalchem Znicz Kłobuck czy też Szombierki Bytom będzie pewny gry w kolejnym sezonie w I Lidze Śląskiej. Oba zespoły aby myśleć o pomyślnym dla siebie rozwiązaniu musiały zwyciężyć swoje mecze.
Trudniejsze zadanie miał zespół Adriana Pluty albowiem mierzył się z zajmującym 3 . miejsce w ligowej tabeli Zagłębiem II Sosnowiec. Bytomianie natomiast udali się na spotkanie do Panek, które zamykały ligową tabelę.
Spotkanie w Kłobucku rozpoczęło się rewelacyjnie dla Znicza. Szybka bramka na początku spotkania autorstwa Dawida Korczaka a następnie podwyższenie wyniku po solowej akcji Jakuba Kosin uspokoiły grę gospodarzy a goście szybko zdobyli bramkę kontaktową. Strzał zza pola karnego zawodnika Zagłębia odbił się jeszcze po drodze od nogi jednego z obrońców Znicza i wpadł do bramki Piotra Paliwody. Tuż przed przerwą przyjezdni doprowadzili do remisu.
Tuż po przerwie Zalchem Znicz Kłobuck ponownie objął prowadzenie. Kolejny raz bardzo dobrze w polu karnym po kornerze zachował się Dawid Korczak, który strzałem głową zdobył trzecią bramkę dla gospodarzy. W 62 minucie sosnowiczanie doprowadzili do remisu po tym jak za zagranie ręką w polu karnym sędzia podyktował rzut karny wykorzystany przez Michała Barć. W 80 minucie wynik spotkania ustalił Kacper Wołowiec zdobywając czwartą bramkę dla swojego zespołu. Chwilę jednak wcześniej, przed bramką Zgłębia, Jakub Kosin, ponownie po solowej akcji był faulowany ale sędzia tego faktu jednak nie odnotował. Pomimo ambitnej postawy zawodników z Kłobucka rezultatu spotkania zmienić się już nie udało.
Szombierki wygrywając w Pankach uzyskały bezpośredni awans do IV ligi.
Przez Zniczem jeszcze jedna szansa na awans do IV ligi. W środę, 18 czerwca o godz. 17.30 w Kłobucku odbędzie się spotkanie barażowe z MRKS Czechowice – Dziedzice, wicemistrzem rozgrywek V ligi, grupa II. Przy ewentualnej wygranej Znicz zmierzy się z Odrą Wodzisław Śląski. To spotkanie zaplanowano na 21 czerwca w Wodzisławiu Śląskim.
Zdjęcie: Paweł Januszewski