Śląski ZPN

Złoty blask Gwiazdy na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Futsalu w kategorii U19

28/02/2021 17:29

To jest sensacja. W Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Futsalu złoty medal w kategorii U19 wywalczyła drużyna Gwiazdy Ruda Śląska.


Podopieczni Wiktora Grzywaczewskiego, po trzech zwycięstwach w fazie grupowej, także w fazie pucharowej wygrali trzy mecze i sięgnęli mistrzowski tytuł. Niedzielne granie rudzianie zaczęli jednak z problemami. W ćwierćfinałowej potyczce z Orłem Jelczem Laskowice nie dość, że w 2 minucie, w odstępie 17 sekund, stracili dwa gole po rozegranych przez rywali rzutach rożnych, to jeszcze w 7 minucie nadziali się na kontrę. Po trzecim trafieniu wszystko się jednak zmieniło. W 9 minucie po rozegranym rzucie rożnym Mateusz Bąk dał sygnał do odrabiania strat, a 51 sekund później wykorzystał przedłużony rzut karny. Po zmianie stron jego śladem poszli Jakub Joszko bombą w okienko w 17 minucie doprowadzając do wyrównania i Maciej Mazur w stylu pivota w 20 minucie zapewniając swojej drużynie prowadzenie. Pieczęć na zwycięstwie Gwiazdy postawił Bąk w 22 minucie płaskim uderzeniem z dystansu kompletując hat-trick i ustalając wynik spotkania na 5:3.

W półfinale rywalem rudzian byli białostoczanie z drużyny Bonito Helios, ale nie mieli zbyt wiele do powiedzenia, bo w 4 minucie Mazur po rozegraniu rzutu wolnego otworzył rezultat, a kolejne trafienia zapisali na swoje konto: Bąk, wykorzystując przedłużony rzut karny 23 sekundy przed końcem pierwszej połowy oraz Jakub Joszko w 17 minucie, trafieniem z ze swojego pola karnego do pustej bramki przeciwników, ustalając wynik spotkania na 3:0.

Finał z Juniorem Hurtapem Łęczyca też zaczął się po myśli Gwiazdy. Już w 87 sekundzie gry Mazur dobitką po rzucie wolnym wykonanym przez Bąka strzelił pierwszego gola, a w 3 minucie Bąk podwyższył na 2:0. Przeciwnicy okazali się jednak godnymi finału i 54 sekund po stracie drugiej bramki odpowiedzieli uderzeniem, przy którym Patryk Mentel nie zdołał zatrzymać piłki. Bramkarz Gwiazdy skapitulował też w 65 sekundzie drugiej połowy i w 14 minucie mecz zaczął się od nowa. Ponownie Mazur w 17 minucie w stylu pivota zapewnił Gwieździe prowadzenie, ale na 101 sekund przed końcową syreną mocne uderzenie zawodnika z Łęczycy doprowadziło do remisu 3:3 i gdy upłynął już regulaminowy czas gry (2x12 minut) sędziowie zarządzili rzuty karne.

Jako pierwszy stanął w bramce Mentel i obronił strzał rywala, ale Paweł Grzywaczewski spudłował i po pierwszej serii było 0:0. W następnych seriach skuteczni byli zarówno rywale jak i: Bąk, Kamil Wojciuch i Mazur więc po czterech kolejkach na tablicy pojawił się wynik 3:3. W piątej serii jednak Mentel wyczuł intencje rywala i zatrzymał piłkę, a Joszko wykorzystał swoją szansę i został zapisany w historii Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Futsalu jako ostatni strzelec turnieju w kategorii U19 w sezonie 2020/2021.

Radość rudzian była ogromna. Ich trener Wiktor Grzywaczewski fruwał w powietrzu podrzucany przez swoich podopiecznych, którzy śpiewali swojemu szkoleniowcowi urodzinowe i mistrzowskie zarazem „sto lat”. A po chwili: Patryk Mentel i Paweł Mieszczanin – bramkarze oraz zawodnicy z pola: Mateusz Świerczyński, Paweł Grzywaczewski, Mateusz Bąk – najlepszy strzelec turnieju, Maciej Mazur – wybrany najlepszym zawodnikiem mistrzostw oraz Jakub Joszko, Hubert Szaraniec, Kamil Wojciuch, Jakub Widuch, Karol Byrski, Dawid Breitkopf, Olivier Plonka i Denis Wardzichowski, wspólnie z trenerem Wiktorem Grzywaczewskim i prezesem Arkadiuszem Grzywaczewskim, ubrani w koszulki z napisem „Młodzieżowy Mistrz Polski U19” odbierali medale, nagrody i puchar, który unieśli w górę przy dźwiękach przeboju Queen „We Are The Champions”. Gratulacje mistrzom Polski złożyli: Przewodniczący Komisji Futsalu i Piłki Plażowej PZPN Adam Kaźmierczak, Prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula, Prezes Rekordu Janusz Szymura, Wiceprezydent Bielska-Białej Piotr Kucia oraz Wiceprzewodniczący Komisji Futsalu i Piłki Plażowej Grzegorz Morkis i Członek Komisji Rafał Gnybek.

Oni także nagrodzili drużynę Rekordu, która ostatecznie sięgnęła po brąz. Podopieczni Andrei Bucciola uważani  byli za faworytów i gdy w ćwierćfinale 4:0 wygrali z Młodością Rudno po golach: Kamila Hutyry w 8 minucie, Bartłomiej Twarkowski w 10 minucie, Michała Gronia w 14 minucie i Szymona Wróblewskiego w 17 minucie, wydawało się, że na swoim boisku pomaszerują prostą drogą do sukcesu. W półfinale z Juniorem Hurtapem też po rzucie karnym wykorzystanym przez Daniela Iwanka wyszli na prowadzenie, które podwyższyli w 18 minucie gdy Twarkowski ulokował piłkę z bliska w pustej bramce. Wynik 2:0 utrzymał się do 22 minuty. Dokładnie 143 sekundy przed końcem drugiej połowy przeciwnicy wyprowadzili jednak skuteczną kontrę, a 43 sekundy później wyrównali z przedłużonego rzutu karnego. Wynik 2:2 sprawił, że o awansie do finału zadecydowały rzuty karne, w których tylko Iwanek strzelił skutecznie, a Groń, Bartosz Guzdek i Bartosz Kowalczyk nie wykorzystali swoich szans, a ponieważ Kacper Burzej obronił tylko jeden strzał zespół z Łęczycy wygrał w karnych 3:1.

W meczu o trzecie miejsce Rekord wygrał z zespołem Bonito Helios Białystok 5:2. Wprawdzie białostoczanie strzelili pierwszego i ostatniego gola, ale w tak zwanym międzyczasie: dwukrotnie Twarkowski oraz po razie Błażej Ligocki, Kacper Kasprzak i Szymon Wróblewski strzelili gole, które zapewniły gospodarzom turnieju brązowe medale. Kacper Burzej, Paweł Mura, Szymon Wróblewski, Jakub Bujok, Bartosz Kowalczyk, Łukasz Szczurek, Maciej Marek, Bartosz Guzdek, Kamil Hutyra, Kacper Kasprzak, Błażej Ligocki, Bartłomiej Twarkowski, Daniel Iwanek i Michał Groń schodzili jednak z boiska ze spuszczonymi głowami. Jako jedyni w tym sezonie w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Futsalu w rywalizacji chłopców nie sięgnęli bowiem po złoto, a rok temu Rekord miał komplet złotych krążków.

Więcej zdjęć z meczów finalowych można oglądać TUTAJ.