Śląski ZPN

Jedność 32 Przyszowice zagra w IV lidze

7/08/2021 13:35

Jedność 32 Przyszowice pokonała w barażu po rzutach karnych Sarmację Będzin i w sezonie 2021/2022 zagra w IV lidze.


W sobotę o godz. 11:00 na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska rozpoczął się mecz barażowy o wolne miejsce w IV lidze, które zwolnił Znicz Kłobuck. Na przeciw siebie stanęły jedenastki Jedności 32 Przyszowice i Sarmacji Będzin, czyli zespołów, które zajęły 14. miejsca, spadkowe, w IV lidze w sezonie 2020/2021.

GALERIA

W pierwszej połowie lepiej prezentowali się nominalni gospodarze, Jedność 32 Przyszowice. Podopieczni Roberta Gąsiora, który zasiadł na trybunie - to pokłosie kary z poprzedniego sezonu, gdy był jeszcze trenerem Jastrzębia Bielszowice - stworzyli kilka dobrych okazji do zdobycia bramki, ale brakowało szczęścia pod bramką Sarmacji. Szczególnie we znaki dawał się defensywie Sarmacji duet Bartosz Kiełbasa - Dawid Mucha. Ten pierwszy "na dzień dobry" uderzył zza szesnastki tuż nad bramką. W 12. minucie groźne dośrodkowanie Dawida Muchy wybił w porę na róg obrońca. Po chwili Kiełbasa po kornerze strzelił zza pola karnego nad bramką. Zawodnicy Jedności powinni objąć prowadzenie w 17. minucie, jednak po dośrodkowaniu Tomasza Frankowskiego Dawid Mucha strzelił obok słupka. Kilka minut później w zamieszaniu w polu karnym zablokowany został Adam Gosz, a po wślizgu Adama Górskiego piłka o centymetry - i jeszcze po nodze obrońcy - minęła słupek. Gospodarze próbowali również strzałów z dystansu. Kapitan Piotr Szołtysek mocno przymierzył i Norbert Żuchowski nie bez problemów - i na raty - złapał piłkę. Zawodnicy Sarmacji pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 33. minucie. Bramkarz Jedności wybił dośrodkowanie z prawej strony boiska na róg, po którym również musiał wykazać się umiejętnościami. W końcówce I połowy gospodarze dalej próbowali sforsować linię obrony Sarmacji, ale ani Bartosz Kiełbasa, Adam Gosz czy Dawid Mucha nie zdołali tego uczynić.

Na II połowę bardziej zdeterminowani wyszli zawodnicy Sarmacji, którzy próbowali zaskoczyć między słupkami Tomasza Michalika. To jednak jego vis-a-vis w Sarmacji, Norbet Żuchowski, popisał się kapitalną interwencją w 61. minucie po strzale Piotra Szołtyska z ponad 20 metrów. Po chwili golkiper z Będzina ponownie uratował Sarmację od utraty gola odbijając strzał Tomasza Linka. Pod bramką Jedności zrobiło się gorąco w kolejnych minutach. Najpierw strzał Filipa Wrzala-Kosowskiego z narożnika przeszedł nad bramką, a później Marek Kocot odważnie wszedł w pole karne, ale z 15 metrów huknął nad bramką. "Sarmaci" mogli skarcić Jedność w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Po dośrodkowaniu Michała Dula Filip Wrzal-Kosowski głową minimalnie chybił. Kilkadziesiąt sekund później ostatni gwizdek sędziego oznaczał, że do wyłonienia "nowego" IV-ligowca potrzebne będą rzuty karne. Jedenastki przyniosły sporo emocji. W I serii i Adam Górski i Jakub Dankowski pokonali bramkarzy. II serię Bartosz Kiełbasa rozpoczął od strzału w słupek, a prowadzenie Sarmacji dał Marek Gładkowski. W III rozdaniu Dawid Mucha wyrównał na 2-2, a Tomasz Maj z Sarmacji uderzył nad bramką. IV seria nie przyniosła zmiany rezultatu - Kamil Przybylski strzelił nad bramką, a uderzenie Filipa Wrzala-Kosowskiego obronił Tomasz Michalik. Ostatnia seria również nie przyniosła rozstrzygnięcia - najpierw kapitan Jedności Piotr Szołtysek w fantastyczny sposób zmylił bramkarza (zamarkował uderzenie prawą nogą, a uderzył "z czuba" lewą), a następnie Klaudiusz Kułaga wyrównał. Decydująca okazała się VI seria. Wojciech Walkowski dał prowadzenie Jedności 4-3, a strzał Wojciecha Bały na słupek sparował Tomasz Michalik i utonął w objęciach kolegów, bo było już wiadomo, że Jedność 32 Przyszowice zagra w IV lidze

Na koniec ciekawostka - trener Jedności Robert Gąsior i zawodnicy Adam Gosz oraz Adam Górski w czerwcu w meczu ostatniej kolejki o awans do Klasy Okręgowej przegrali w barwach Jastrzębia Bielszowice z sąsiadem zza miedzy Grunwaldem Ruda Śląska. Dzisiaj, niespełna 1,5 miesiąca później, cieszą się na tym samym obiekcie z awansu do IV ligi!

ZOBACZ: Rzuty karne

LKS Jedność 32 Przyszowice - BKS Sarmacja Będzin 0-0 (0-0) karne: 4-3

JEDNOŚĆ:
Michalik - Frankowski, Walkowski, Górski, Przybylski - Szołtysek (kpt), Kiełbasa - Linek, Mucha, Fiedel (90+2. Ciereszko) - Gosz
Trenerzy: Piotr SZOŁTYSEK i Kamil PRZYBYLSKI (w zastępstwie Roberta GĄSIORA)

SARMACJA:
Żuchowski - Dul, Balul, Majka (kpt), Maj - Kocot (83. Kułaga), Dankowski - Góral, Gładkowski, Wrzal-Kosowski - Kukuryk (46. Bała)
Trener: Janusz IŁCZYK

Żółte kartki: Kiełbasa (80.) - Balul (27.), Góral (82.)

Sędziowali: Mateusz Patla - Marcin Bochynek, Bartosz Jeż (Rybnik)

Rzuty karne:
1-0 Górski
1-1 Dankowski

1-1 Kiełbasa - trafia w słupek
1-2 Gładkowski

2-2 Mucha
2-2 Maj - strzela nad bramką

2-2 Przybylski - strzela nad bramką
2-2 Wrzal-Kosowski - broni Michalik

3-2 Szołtysek
3-3 Kułaga

4-3 Walkowski
4-3 Bała - broni Michalik