Śląska Piłka - Kopalnia Talentów

Seniorzy

Zimowe przygotowania Przemszy Siewierz z węgierskim akcentem

23/01/2018 08:28

Zajmująca trzecie miejsce w tabeli HAIZ IV liga – I grupa drużyna Przemszy Siewierz solidnie pracuje w zimowym okresie przygotowawczym.


- Na pierwszym treningu w tym roku spotkaliśmy się z zawodnikami 15 stycznia – mówi szkoleniowiec siewierzan Artur Mosna. - W Dąbrowie Górniczej jest Fitness Klub „Salsa”, w którym pracowaliśmy na rowerach stacjonarnych. Następnego dnia, czyli we wtorek mieliśmy zajęcia na siłowni w dąbrowskiej Hali Centrum, a pierwszy raz na boisku zameldowaliśmy się w czwartek, czyli na trzecim treningu, żeby w piątek znowu wrócić na rowery stacjonarne. Ten sam cykl zaplanowałem także na drugi tydzień zajęć, ale do poniedziałkowych i piątkowych zajęć spinningu-kardio i wtorkowej siłowni, na czwartek dodałem badania, które zrobimy na boisku, a w sobotę o godzinie 11.00 w Żarkach rozegramy pierwszy w tym roku sparing, mierząc się z liderem częstochowskiej okręgówki LKS Zieloni Żarki.

- Kogo z jesiennej kadry nie ma w zespole Przemszy?

- Niestety kontuzje wyeliminowały nam z gry dwóch zawodników. Rafał Majchrowski czeka na zabieg i kontuzja, która uniemożliwiła mu grę jesienią także wiosną wykluczy go z gry. Także nasz doświadczony obrońca Łukasz Sawicki, który nabawił się kontuzji w trakcie październikowego meczu z Gwarkiem Ornontowice, nie wystąpi wiosną. Nie będę też mógł liczyć na grę kolejnego doświadczonego zawodnika Kamila Głośnego, któremu obowiązki zawodowe nie pozwolą na regularne treningi.

- Kto zajmie ich miejsce w zespole?

- Trenuje już z nami doświadczony zawodnik z bogatym III-ligowym stażem, choć ostatnio grający w IV lidze, a 19-latek z II-ligowym doświadczeniem ma niebawem dołączyć. W kadrze chciałbym mieć 20-21 zawodników. Dlatego na testy, zaczynając od soboty przyjdą też czterej kandydaci, których będę obserwował pod kątem przydatności do naszej drużyny, która w sumie ma w planie 8 springów. Po meczu w Żarkach czekają nas bowiem jeszcze mecze: 3 lutego z Pogonią Imielin, 7 lutego z Rozwojem Katowice, 10 lutego z Zagłębiem II Sosnowiec, 17 lutego z MKS Siemianowiczanka, 24 lutego z Rakowem II Częstochowa, 3 marca z GKS II Tychy i 10 marca AKS Wyzwolenie CEZ Chorzów. Do tej listy może dojść jeszcze jedno spotkanie, którego wcześniej nie planowałem, ale pojawiła się możliwość wyjazdu na zagraniczne zgrupowanie.

- Gdzie i kiedy?

- Na razie jest to propozycja... burmistrza, wynikająca ze współpracy Siewierza z węgierskim miastem partnerskim Edeleny. Jeżeli wszystko uda się dopiąć to wyjedziemy bezpośrednio po meczu z Rakowem II, czyli 24 lutego, a wrócimy na mecz z GKS II Tychy, czyli przed 3 marca. Na Węgrzech mielibyśmy do swojej wyłącznej dyspozycji boisko i rozegralibyśmy tam mecz z II-ligowym zespołem. Wszystko jednak zależy od tego czy na ten tydzień przełomu lutego i marca uda się zawodnikom załatwić urlopy. Wszystko się niebawem wyjaśni, ale ze szkoleniowego punktu widzenia jest to rzadko spotykana w IV lidze atrakcja.