Śląska Piłka - Kopalnia Talentów

Dzieci i Młodzież

Tyscy juniorzy wykreowali Włoczyka na bohatera meczu w Bytomiu

18/03/2018 15:57

Trzy mecze w ciągu siedmiu dni i w dodatku każdy w innych warunkach atmosferycznych. Taką porcję gry mieli ostatnio podopieczni Sebastiana Idczaka, którzy w tabeli I ligi wojewódzkiej A1 Junior plasują się za plecami „wielkiej dwójki”, tracą 8 punktów do wicelidera Gwarka. Mogli być bliżej faworytów, ale po dwóch zwycięstwach przyszedł remis 1:1 w wyjazdowym spotkaniu z drużyną Bytomski Sport Polonia Bytom, zajmującą miejsce w dolnej połowie stawki.


O podziale punktów w Bytomiu zadecydowały akcje z początku spotkania. W 10 minucie bowiem po zagraniu Staniuchy Paluch przyjął piłkę w polu karnym gospodarzy i strzałem lewą nogą z 11 metra zapewnił tyszanom prowadzenie. Bytomianie odpowiedzieli natychmiast. Dalekie podanie Brzozowskiego zaskoczyło Bielusiaka, a przepuszczona przez stopera piłka znalazła się przy nodze Sadlaka. Prawym pomocnik Polonii wbiegł więc w pole karne i wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem ustalił wynik.

- Sytuacji mieliśmy bardzo dużo i mecz powinien zakończyć się wynikiem 10:4 – stwierdził Sebastian Idczak, trener tyszan. - Zagraliśmy piłkarsko najlepszy mecz tej wiosny, jeżeli tak można powiedzieć o niedzielnych warunkach. Wykreowaliśmy bramkarza rywali na bohatera meczu i dlatego mogę mówić o dużym niedosycie.

- O ile przewaga w okazjach bramkowych należała do tyszan to sama gra była już bardziej wyrównana – dodał szkoleniowiec bytomian Tomasz Włoka. - Włoczyk faktycznie, przynajmniej trzy razy, uchronił nas od straty gola, bardzo dobrze interweniując, ale grając w osłabionym składzie,w którym brakowało: Czypionki, Pośpiecha i Bąka daliśmy sobie radę. Z warunkami atmosferycznymi też sobie poradziliśmy i w sumie możemy być z tego meczu zadowoleni.     

Bytomski Sport Polonia Bytom – GKS Tychy 1:1 (1:1)
0:1 – Paluch, 10 min
1:1 – Sadlak, 11 min
Sędziował Leszek Lewandowski (Gliwice).
POLONIA: Włoczyk – Skworc (75. Burda), Warzycha, Wawrzyn, Skrzypiński (90+1. Skawiński) – Sadlak (70. Nowak), Brzozowski, Kuciński (55. Maźniak), Lewicki (75. Płaczek), Czernysz (55. Borek) – Gawkowski. Trener Tomasz WŁOKA.
GKS: Witek – Połap, Jakubek, Bielusiak, Matera – Hałatek (80. Olszowski), Kokoszka, Blach (70. Has), A. Biegański (85. Lendzion) – Staniucha, Paluch. Trener Sebastian IDCZAK.
Żółte kartki: Hałatek, Matera – Czernysz, Wawrzyn.