A o wyniku zadecydowała akcja z ostatnich sekund pierwszej połowy. Wtedy to wbiegający za piłką w pole karne Górka, w narożniku szesnastki został sfaulowany przez wybiegającego z bramki Paszkowskiego. Sędzia bez wahania wskazał na „wapno”, a doświadczony Jarka pewnie strzelił z 11 metrów i zapewnił Gwarkowi czwarte zwycięstwo i czwarte miejsce w tabeli.

- Kibice zobaczyli ciekawy i stojący na wysokim poziomie oraz emocjonujący mecz – mówi Krzysztof Górecko, trener gospodarzy. - Stilon okazał się bardzo dobrym zespołem i nawet gdy zaatakowaliśmy wysokim pressingiem, rywale wychodzili, składnie rozgrywając piłkę. Wiedzieliśmy o tym i dlatego nastawiliśmy się na grę, która przyniosła nam efekt punktowy. W pierwszym kwadransie mieliśmy trzy okazje, ale strzał Górki obronił bramkarz gości, Pączko strzelił obok celu, a Pach przyjmując piłkę pomógł sobie ręką. Rywale w 30 minucie mieli swoją jedyną groźną okazję, ale Wiśniewski miał szczęście, bo gdy daleko wybiegł z bramki i został przelobowany, piłka odbiła się 2 metry przed pustą bramką i przelatując nad poprzeczką wyszła na aut bramkowy. A po przerwie, prowadząc 1:0, próbowaliśmy podwyższyć wynik. Nawet ulokowaliśmy piłkę w siatce gości, bo po prostopadłym zagraniu Pacha i wrzutce Górki Pączko z 16 metra pokonał bramkarza, ale sędzia odgwizdał spalonego Górce. Groźni byliśmy też przy rzutach rożnych, jednak Dzido i Pączko główkowali za wysoko. To się mogło zemścić w doliczonym czasie gry, bo po akcji napastnik Stolinu główkował z bliska, ale przestrzelił. Na pochwałę zasłużył cały zespół za grę... defensywną. Jej liderem był Dzido.

Gwarek Tarnowskie Góry – Stilon Gorzów Wielkopolski 1:0 (1:0)
1:0 – Jarka, 45 min (karny)
Sędziował Jakub Krajewski (Skoczów). Widzów 250.
GWAREK: Wiśniewski – Dyląg, Dzido, Cymerys, Śliwa – Pączko, Bobryk (37. Konieczny), Fonfara (88. Urbainczyk), Pach, Górka (77. Sikora) – Jarka (83. Timochina).Trener Krzysztof GÓRECKO.
STILON: Paszkowski – Ogrodowski, Kaczmarczyk, Maliszewski, Lisowski – Świtaj (66. Bednarski), Łaźniowski, Pawłowski, Rymar (87. Bartolewski), Zakrzewski (83. Czyżewski) – Drame (58. Nowak). Trener Adam GOŁUBOWSKI.
Żółte kartki: Górka – Paszkowski, Pawłowski.