Śląski ZPN

Polsko-słowacki kurs trenerski UEFA B

19/11/2017 13:07

Prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula wspólnie z prezesem BTS Rekord Bielsko-Biała Januszem Szymurą oraz dyrektorem biura Stowarzyszenia Euroregion Beskidy Marcinem Filipem otworzyli polsko-słowacki kurs trenerski UEFA B.


To kolejny projekt realizowany w zakresie „Szkolenia polsko-słowackiej kadry trenerskiej/Školenie poľsko-slovenského trénerského personálu", współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego – Program Interreg V–A Polska – Słowacja 2014 – 2020.

Kurs, którego koordynatorem jest Bogdan Matloch, składać się będzie w sumie z dziesięciu dwudniowych szkoleń, w których uczestniczy 16 polskich i 16 słowackich kandydatów na szkoleniowców. Wśród nich nie brakuje znanych piłkarskich twarzy, że wymienimy choćby mającego na swoim koncie 222 występów w ekstraklasie 40-letniego Tomasza Moskałę, czy 30-letniego Damiana Chmiela, zawodnika Podbeskidzia Bielsko-Biała, który na 104 występach w ekstraklasie nie ma zamiaru poprzestać. W zajęciach uczestniczy także 23-letni Łukasz Biel, znany z gry zarówno na zielonych boiskach, ma których reprezentował Rekord Bielsko-Biała na III-ligowych murawach, ale przede wszystkim na futsalowych parkietach. Na nich jest bowiem dwukrotnym mistrzem Polski i reprezentantem kraju.

Zajęcia, z których pierwsza sesja już za nami, odbywać się będą w Centrum Sportowo-Szkoleniowym Rekord, gdzie latem przyszłego roku uczestnicy kursu poddani zostaną egzaminowi końcowemu. Do tego czasu powinni wzbogacić swoją trenerską wiedzę nie tylko o teorię, ale także praktykę w słowackich klubach, a wszystko dla rozwoju piłki.

- Granice już dawno przestały nas dzielić, a języki polski i słowacki są tak podobne, że rozumiemy się bez tłumacza – podkreślił prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula. - Wykorzystajmy więc to, że mamy do siebie tak blisko oraz to, że w każdym kraju... pracujemy inaczej. Porównajmy swoje metody i wybierzmy dla swoich potrzeb i dla rozwoju piłki nożnej to co najlepsze. A przy okazji zaprezentujmy sąsiadom zza południowej granicy wielofunkcyjny piłkarski obiekt w Cygańskim Lesie, bo naprawdę jest się czym pochwalić.