W podsumowaniu tego co w śląskiej piłce wydarzyło się przez minione 12 miesięcy udział wzięli bowiem także zaproszeni goście z prezesem honorowym Rudolfem Bugdołem oraz dyrektorem Wydziału Gospodarki, Turystyki i Sportu Dawidem Paskiem i prezesem Stadionu Śląskiego Krzysztofem Klimoszem, którzy składając życzenia na 2018 roku podkreślili, że wspólnie mamy ożywić chorzowskiego giganta. Dodali jednocześnie, że wiele wskazuje na to, iż w marcu wyremontowany Stadion Śląski będzie areną meczu reprezentacji Polski. Stwierdzili również, że ważne jest także to, żeby na legendarny obiekt wróciła piłka w lokalnym wymiarze oraz żeby każde dziecko marzyło o tym, żeby zagrać na tej wyjątkowej murawie.  

W „roboczej” części przewodniczący wydziałów, komisji, klubów oraz Kolegium Sędziów przedstawili sprawozdania z działalności w kończącym się roku. A po podsumowaniu, w którym prezes Henryk Kula, kłaniając się pas uhonorował wszystkich za wykonaną pracę, wiceprezes Krzysztof Seweryn w imieniu obecnych podziękował Henrykowi Kuli nazywając go „piłkarskim przyjacielem”. - Ewangeliczne motto „Poznacie ich po owocach”, z którym prezes Henryk Kula rozpoczął swoją działalność oraz jego otwarte serce i inicjatywa pozwala nam zamykać rok ze świadomością, że zrobiliśmy więcej niż zamierzaliśmy – stwierdził Krzysztof Seweryn i dodając, że to był bogaty piłkarsko rok i złożył świąteczno-noworoczne życzenia.

W ten sposób z oficjalnej części zebrania działacze przeszli do drugiej części spotkania, w której po modlitwie księdza dziekana Sylwestra Suchonia, proboszcza parafii świętego Marcina w Ćwiklicach, rozpoczęło się tradycyjne łamanie opłatkiem. Wśród pięknych i z głębi serca płynących życzeń: rodzinnego, błogosławionego okresu Świąt Bożego Narodzenia oraz zdrowia, pomyślności, śmiałych pomysłów i sił do ich realizacji, dało się wyczuć ducha zadowolenia z tego co do tej pory udało się już zrealizować oraz nadziei na to, że jeszcze wiele wspólnie można dokonać.