Podopieczni Łukasza Stęchłego na sztucznej murawie bocznego boiska Stadionu Śląskiego ulegli 1:3 rówieśnikom z Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Co prawda pierwszy celny strzał oddał kapitan naszej reprezentacji Wojciech Machura, uderzając z dystansu, ale bramkarz gości obronił, a po chwili gra przeniosła się na drugą stronę boiska i Mikołaj Zuber w 4 minucie został pokonany. Mocne uderzenie z bliska w okienko krótkiego rogu okazało się nie do obrony. W 12 minucie bramkarz reprezentacji Śląskiego ZPN miał sporo szczęścia, bo wyręczyła go poprzeczka, a ponieważ w 38 minucie Adam Ciućka strzałem zza pola karnego doprowadził do wyrównania, to na przerwę obydwie drużyny schodziły z takim samym dorobkiem.

W drugiej połowy (gra się 2x40 minut) sytuacja się powtórzyła. Z tą tylko różnicą, że na składną akcję zakończoną zbyt lekkim strzałem Antoniego Uchrońskiego, goście odpowiedzieli w 47 minucie „rozklepaniem” naszej linii obrony i skutecznym strzałem po ziemi w długi róg. A co najistotniejsze nie dopuścili już do wyrównania, tylko strzałem w 62 minucie przypieczętowali swoje zwycięstwo.

- Zagraliśmy bardzo przeciętnie w bloku defensywy – podsumował mecz trener Łukasz Stęchły. - Za dużo było momentów dekoncentracji pod naszą bramką i to zadecydowało, że w spotkaniu drużyn o zbliżonym poziomie zadecydowało o naszej porażce. Mieliśmy co prawda sytuacje, w których można się było pokusić o lepsze wykończenie, ale tym razem ta sztuka się nie udała. Będziemy więc dalej przeglądać rozgrywki w naszej kategorii i szukać zawodników, bo kadra cały czas jest otwarta. Warto też dodać, że nie zagraliśmy w najmocniejszym składzie jaki wyselekcjonowaliśmy, bo kapitana Wiktora Jarosza wyeliminowała kontuzja, Mateusz Rams doznał urazu w przeddzień meczu, a Marcel Kowalczyk nabawił się urazu w dniu spotkania i choć zagrał to było widać, że walczy z bólem, a nie z rywalem i w końcu musiał opuścić boisko w trakcie gry. Podstawowi zawodnicy na trzech kluczowych pozycjach wypadli więc z gry, ale mam nadzieję, że szybko wrócą do pełni sił, bo już za dwa tygodnie czeka nas kolejny mecz o punkty – zagramy na wyjeździe z Podkarpackim Związkiem Piłki Nożnej.

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.

Śląski Związek Piłki Nożnej U13 – Małopolski Związek Piłki Nożnej U13  1:3 (1:1)
Bramka dla Śląskiego ZPN: Ciućka.
ŚLĄSKI ZPN: Zuber – Machura, Kutera, Mirowski – Kowalczyk, Bogusz, Czaja, Klimczak – Kania oraz Mazanek, Ciućka, Uchroński, Miśkiewicz, Podwysocki, Walczak. Trener Łukasz STĘCHŁY.