Na boisku Orlik w Woli (ul. Pszczyńska 7) o godzinie 17.00 Trener Koordynator Śląskiego Związku Piłki Nożnej Damian Galeja oraz pomagający mu trener Damian Odrobiński rozpoczęli zajęcia, w których uczestniczyli: Szymon Kotyrba i Adam Noras (GTS Bojszowy), Kacper Kozłowski, Oskar Rom, Paweł Tomala i Wiktor Twardziak (UKS SPS Wola), Patryk Borgieł i Mikołaj Mzyk (LKS Frydek), Adrian Liszka, Filip Stalmach, Bartek Stanowski i Nikodem Utrata (Znicz Jankowice), Patryk Dzida, Nikodem Minkiewicz, Franciszek Trela i Arkadiusz Wojciech (LKS Rudołtowice-Ćwiklice).

- Spotykać się będziemy w każdy wtorek do końca listopada, a może nawet jeszcze na początku grudnia, jeżeli pogoda nam na to pozwoli – mówi Damian Galeja. - Będziemy się zajmowali identyfikacją przez zawodników przestrzeni otwartych i zamkniętych w sytuacjach dryblingów. Tłumacząc to na język naszych młodych piłkarzy i ich rodziców, można powiedzieć, że chodzi o ocenę przez zawodników w sytuacjach jeden na jeden gdzie jest miejsce do gry, a gdzie go nie ma. Głównym elementem techniki jest prowadzenie piłki ze zmianą kierunku.

Do udziału w zajęciach zgłosiło się 16 wyselekcjonowanych zawodników, przyprowadzonych przez rodziców, którzy o godzinie 18.15 zgłosili się po swoje pociechy, a w tym czasie piłka była w grze.

- Wszystko staramy się wykonywać zgodnie z regulaminem i obowiązującymi nas wytycznymi – dodaje Damian Galeja. - Od maseczek, w których wchodzimy na obiekt zaczynając po własne napoje, z którymi przychodzą zawodnicy.

Półtoragodzinne zajęcia minęły błyskawicznie, a młodzi zawodnicy żegnając się z trenerami, do których w trakcie zajęć dołączył jeszcze Jakub Jucha, radośnie mówili do zobaczenia.

A w środę rozpoczną się bliźniacze zajęcia w Toszku.

Zdjęcia z treningu można oglądać TUTAJ.

Program finansowany ze środków budżetowych województwa śląskiego.