2. Start
  3. Śląski ZPN
  4. Aktualności
  5. Piast Gliwice w finale Pucharu Polski w Futsalu

Śląski ZPN

Piast Gliwice w finale Pucharu Polski w Futsalu

21/04/2021 21:52
Piast Gliwice w finale Pucharu Polski w Futsalu

To co nie udało się piłkarzom Piasta powiodło się futsalistom gliwickiego klubu. Drużyna pod wodzą Orlando Duarte awansowała do finału Pucharu Polski i 1 maja na wyjeździe oraz 3 maja o 18.00 u siebie zagra o trofeum z zespołem Red Dragons Pniewy.

Po wygranym 4:1 na gliwickim parkiecie pierwszym półfinałowym spotkaniu z Cleareksem zespół Piasta jechał na rewanż do Chorzowa pewny swego. Ta pewność jeszcze bardziej wzrosła, gdy w 6 minucie Rafał Franz po zagraniu Dasaieva strzałem z 5 metra otworzył wynik, który w 9 minucie podwyższył Michał Rabiej, uderzeniem z 7 metra, finalizując kontrę.

Przegrywający 0:2 gospodarze, mimo sporych osłabień spowodowanych kontuzjami swoich najlepszych zawodników, na drugą połowę wyszli bardzo zmotywowani i już w 69 sekundzie po zmianie stron Sebastian Brocki po rzucie rożnym wykonanym przez Szymona Łuszczka strzelili kontaktowego gola, a w 24 minucie doprowadzili do wyrównania. Tym razem Brocki wystąpił w roli asystenta, bo odbita od niego piłka spadła pod nogi Adama Wędzonego, który strzałem z ostrego kąta w długi róg zakończył swoją akcję.

Wynik 2:2 utrzymał się 10 minut, a później nastąpiła kanonada. W 130 sekund padły bowiem cztery gole. Zaczął Ixemad, który po podaniu Dasaieva w pojedynku sam na sam ograł bramkarza i posłał piłkę do siatki. 27 sekund później Mariusz Seget wyrównał, po zagraniu Łuszczka, pakując piłkę z 3 metra pod poprzeczkę. To było już jednak wszystko na co było stać chorzowian, bo po 54 sekundach po zagraniu Ixemada nadbiegający na długi słupek Dasaiev strzałem do pustej bramki zamknął akcję rozpoczęta przez Franza i Ixemada, a 49 sekund później Dasaiev w sytuacji oko w oko z bramkarzem po długim podaniu strzelił swojego drugiego gola w tym meczu.

Gospodarze ambitnie, z lotnym bramkarzem, atakowali do samego końca, ale zamiast strzelić gola stracili go, bo w 38 minucie Rabiej strzałem ze swojej połowy do pustej bramki ustalił wynik na 6:3 dla gliwiczan.

Clearex Chorzów – Piast Gliwice 3:6 (0:2)
0:1 – Franz (5:05), 0:2 – Rabiej (8:08), 1:2 – Brocki (21:09), 2:2 – Wędzony (23:41), 2:3 – Ixeman (33:07), 3:3 – Seget (33:34), 3:4 – Dasaiev (34:28), 3:5 – Dasaiev (35:17), 3:6 – Rabiej (37:39).
Sędziowali Damian Jaruchiewicz i Piotr Koloczek.
CLEAREX: Burza (Krzyśka); Salisz, Łuszczek, Rotuski, Brocki – Seget, Mizgajski, Jankowski, Wędzony, Krawczyk, Bednarczyk. Trener Rafał Krzyśka.
PIAST: Bogdziewicz (Groszak); Solecki, Mrowiec, Amanttes, Sandrinho – Ixemad, Franz, Wilk, Dasaiev – Bugański, Szyszko, Szadurski, Rabiej. Trener Orlando Duarte.
Żółta kartka Łuszczek.