Śląski ZPN

Ćwierćfinały z rodzynkiem

13/05/2021 12:31

W I rundzie Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej mieliśmy szlagier, bo na takie miano zasłużył mecz Pniówek 74 Pawłowice – Ruchu Chorzów.


W ćwierćfinale pawłowiczanie, po wyeliminowaniu lidera III ligi, też otrzymali w prezencie od losu, czyli ze szklanej kuli, z której nazwy drużyn wyciągał Kierownik Referatu Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej Lesław Mazur, wymagającego przeciwnika i jednocześnie sąsiada za między. Zmierzą się bowiem z ROW-em 1964 Rybnik. Obrońcy trofeum mają więc trudną drogę, ale to sprawia, że ich kibice mogą się cieszyć, czekając na ciekawe widowisko.

Emocji nie powinno też zabraknąć w pozostałych spotkaniach zaplanowanych na 19 maja o godzinie 18.00, bo zmierzą się w nich: czwartoligowe MKS Myszków i Orzeł Łękawica oraz grająca w klasie okręgowej Unia Kalety z Rekordem Bielsko-Biała.

W przypadku czwartej pary znamy na razie tylko gospodarza, bo IV-ligowa Unia Dąbrowa Górnicza czeka na wynik zaplanowanego na sobotę ostatniego spotkania Kuźnia Ustroń – Górnik II Zabrze. Po tym meczu okaże się czy na pucharowym placu boju o 40 tysięcy złotych i prawo gry na szczeblu centralnym w ćwierćfinałowej ósemce będziemy mieli cztery zespoły z III ligi – w przypadku zwycięstwa zabrzan, czy też połowa stawki będzie z IV ligi – jeżeli wygra Kuźnia.