- Wszystko zaczęło się od tego, że dziesięć lat temu wpadłem na pomysł zorganizowania turnieju dla naszych najmłodszych piłkarzy, bo nasza sekcja młodzieżowa się rozrastała - mówi trener koordynator grup młodzieżowych i członek zarządu klubu z Tworkowa. - Mieliśmy na tyle swoich drużyn, że mogliśmy zorganizować swoje wewnętrzne rozgrywki, ale uznaliśmy, że nie musimy się zamykać we własnym gronie. Zgodnie z zasadą, że piłka łączy postanowiliśmy zaprosić do nas zaprzyjaźnione kluby, a ponieważ współpracujemy z pobliskimi klubami z Czech szybko okazało się, że impreza będzie międzynarodowa i tak jest co roku. Tylko rok temu pandemia storpedowała nam plany o dlatego w tym roku mamy VIII Tworków Cup, ale jestem pewien, że doczekamy jubileuszu, bo ten turniej wszedł na stałe do kalendarza piłkarskich rozgrywek dla dzieci nie tylko w Gminie Krzyżanowice i Powiecie Raciborskim, ale dotarł znacznie dalej. Jak tylko przychodzi czas otwarcia listy startowej to za chwilę mamy już skompletowane grupy, a efektem tego grania jest między innymi umowa partnerska z Cracovią. Ich drużyny przyjeżdżają do nas, a my do nich i nasi zawodnicy już kilka razy były w eskorcie dziecięcej, wyprowadzając zawodników na mecz ekstraklasy.
Zdjęcia z turnieju można oglądać TUTAJ.
W tym roku jako pierwsi na "piłkarską karuzelę" w Tworkowie wsiedli zawodnicy z rocznika 2012. To oni bowiem rozpoczęli zmagania, w których: 6 czerwca zagrają zawodnicy z rocznika 2013, 12 czerwca z rocznika 2014, 19 czerwca z rocznika 2010 i 20 czerwca z rocznika 2011.
- W sumie na naszym boisku pojawi się w tych pięciu turniejach prawie 2000 dzieci - dodaje Piotr Mucha. - Jednak największą satysfakcję daje oglądanie radości, jaką gra w piłkę sprawia tym najmłodszym. Widzieliśmy to obserwując w akcji 9-latków, a przed nami jeszcze zmagania 8 i 7-latków, a ja po cichu zdradzę, że mamy w naszej akademii nawet grupę trenujących przedszkolaków z rocznika 2017 i pod moją wodzą zagrają z trochę starszymi kolegami. Niech poczują uciechę z gry, za którą dostaną medal, dyplom i nagrody. Natomiast na deser zostawiamy sobie już te bardziej piłkarskie występy 11 i 10-latków, którzy potrafią już sporo pokazać na boisku i spodziewam się ciekawych widowisk. Cieszy mnie także to, że każdy z tych pięciu dni turniejowych i rywalizacja każdego rocznika ma swojego patrona. Rocznik 2012 grał o Puchar Prezesa LKS Tworków Daniela Huptasia. Rocznik 2013 będzie walczył o Puchar Prezesa Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS Andrzeja Sadloka. Rocznik 2014 zagra o Puchar Prezesa Firmy KK Fenster Krzysztofa Krzykały. Rocznik 2012 zmierzy się o Puchar Radnego Gminy Krzyżanowice Oliwera Huptasia, który wcielił się także w rolę spikera i bardzo dużo pomaga w klubie wspierając nas pisaniem projektów o dofinansowanie co przekłada się na wyposażenie naszych zawodników w sprzęt. A ostatni turniej, zamykający nasz tegoroczny festiwal będzie o Puchar Starosty Raciborskiego.
Wróćmy jednak do tego co już za nami, a w pierwszym dniu zmagań sporo się działo. Pogoda dopisała. Rodziców-kibiców także nie zabrakło. Najpierw 16 drużyn rozegrało mecze fazy grupowej, a po niej - według wywalczonych miejsc w taelach - przyszła pora spotkań decydujących o ostatecznej kolejności. W meczu o 15 miejsce Jedność Jejkowice pokonała 3:2 AP Gol . W spotkaniu o 13 miejsce AP United wygrała 2:0 z LKS Młody Tworków II. Po 11 miejsce sięgnął FC Hlucin po remisem 1:1 zakończonym meczu z FK Bospor Bohumin 3:2 zwyciężając w karnych. 9 miejsce padło łupem Polonii Nysa, która wygrała 5:2 z Czarnymi Gorzyce. 7 miejsce wywalczyła Spójnia Zebrzydowice wygrywając 1:0 z Fortecą Świerklany. 5 miejsce stało się udziałem UKS Hattrick Głochołazy, który 3:0 pokonał UKS Hattrick Głuchołazy II. Jedna bramka zadecydowała o tym, że trzecie miejsce zdobył Naprzód Rydułtowy, wygrywając 1:0, a w finale gospodarze turnieju sięgnęli po triumf wygrywając 2:1. Dwie bramki Jakuba Wojaka dały przewagę, którą podopieczni Jerzego Halfara utrzymali do ostatniej akcji. Dopiero w niej 1.FC Poruba, wykonując rzut wolny, znalazła sposób na Łukasza Kretka, ale smutek ze straconej bramki został natychmiast zamieniony w radość, bo zabrzmiał ostatni gwizdek.
- Jestem z tym zespołem od września 2018 roku - mówi trener Jerzy Halfar. - Cieszę się, że ci chłopcy, którzy trenują już prawie trzy lata dobrze się rozwijają się i ten sukces będzie dla nich motywacją do dalszych systematycznych treningów, żeby nadal się rozwijali.
Drużyna LKS Młody Tworków grała w składzie: Łukasz Kretek; Szymon Psota, Marek Puszer, Maksymilian Kupka, Jakub Wojak, Jakub Gajda, Piotr Juraszek i Marcel Sacher. Nagrody - medale i imienne dyplomy - otrzymali wszyscy uczestnicy, a Prezes LKS Tworków Daniel Huptaś i pomagający mu w dekoracji uczestników Wójt Gminy Krzyżanowice Grzegorz Utracki oraz Wiceprezes LKS Tworków Adam Machowski mieli pełne ręce roboty.
A oto najlepsi zawodnicy poszczególnych drużyn: AP Gol - Patryk Kostka, Jedności Jejkowice - Mati Jakubiec, LKS-u Młody Tworków II - Dawid Marcalik, AP United - Paweł Grochowski, FK Bospor Bohumin - Dominik Dobrzański, FC Hluczin - Adam Strachota, Czarnych Gorzyce - Mikołaj Błaszczuk, Polonii Nysa - Gabriel Majka, Fortecy Świerklany - Kacper Lachowicz, Spójni Zebrzydowice - Maks Stuchlik, Hattricka Głuchołazy I i II - Jakub Jelen i Marcel Pabiś, Górnika Radlin - Oskar Skiba, Naprzodu Rydułtowy - Tomasz Matuszek, 1. FC Pourba - Matjasz Knap, LKS -u Młody Tworków - Łukasz Kretek.
Ponadto tytuł MVP zdobył zawodnik z Poruby Jakub Szrajbr, miano najlepszego bramkarza przyznano Piotrowi Kotasowi ze Spójni Zebrzydowice, a nagrodę wójta dla najlepszego zawodnika finału odebrał Jakub Wojak. Były też upominki dla dziewczynek grających w turnieju.
- Nagrody zostały wręczone - powiedział zamykający turniej Prezes LKS Tworków Daniel Huptaś. - Cieszę się, że nasza drużyna sięgnęła po trofeum, ale gratuluję wszystkim uczestnikom i dziękuję trenerom oraz rodzicom. Dziękuję także wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji VIII edycji Tworków Cup i zapraszamy na kolejne dni turniejowe, bo nasze młodzieżowe święto piłkarskie tak naprawdę dopiero się zaczęło.
