Śląski ZPN

Rezerwowi poprowadzili pawłowiczanom do finału

9/06/2021 19:11

Jako pierwsi awans do finału Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej wywalczyli piłkarze Pniówka 74 Pawłowice.


Podopieczni Grzegorza Łukasika na swoim boisku pokonali rezerwy Górnika Zabrze, choć po 45 minutach gry to zabrzanie schodzili do szatni bardziej zadowoleni. W 26 minucie spotkania bowiem po dośrodkowaniu Jana Flaka z bliska celną główką popisał się Kamil Całka i zapachniało niespodzianką.

Wyżej sklasyfikowani w III lidze pawłowiczanie sięgnęli jednak w drugiej połowie po posiłki z rezerwy. Najpierw, wprowadzony po przerwie Dawid Morcinek skorzystał z tego, że Dawid Hanzel odegrał mu piłkę i w 65 minucie płaskim strzałem z 14 metra doprowadził do wyrównania. Mniej, bo 18 minut pobytu na boisku potrzebował natomiast Grzegorz Łukasik, żeby główkując z 3 metrów, po wrzutce Oskara Mazurkiewicza, ustalić wynik.

Można powiedzieć, że oddaje on obraz gry i pawłowiczanie zasłużenie zapewnili sobie prawo gry 15 czerwca na swoim boisku o trofeum, 40 tysięcy złotych i możliwość startu na szczeblu centralnym, ale trzeba też oddać zespołowi prowadzonemu przez Arkadiusza Przybyłę, że godnie pożegnał się z pucharowymi rozgrywkami i wysoko zawiesił poprzeczkę. W 78 minucie nawet zabrzanie mogli nawet drugi raz w tym meczu wyjść na prowadzenie, ale Erwin Kołodziejczyk w znakomitej sytuacji posłał piłkę obok celu i to się natychmiast zemściło.

Pniówek 74 Pawłowice - Górnik II Zabrze 2:1 (0:1)
0:1 - Całka 26 min-głową, 1:1 - Morcinek 65 min, 2:1 - F. Łukasik 80 min-głową.
Sędziował Daniel Kruczyński (Żywiec). Widzów 150.
PNIÓWEK: Gocyk - Glenc (62. Łaski), Pańkowski, Ciuberek, Szkatuła - Szatkowki (46. Mazurkiewicz), Spratek (46. Morcinek), Musioł, Weis - Caniboł (62. G. Łukasik), Hanzel (89. Wiciński). Trener Grzegorz Łukasik.
GÓRNIK II: Szymajda - Surowiec, Wingralek, Szkudlarek - Flak, Lukoszek, Kulanek, Okaj (76. Skała), Całka (62. Martuszewski) - Lubaski (69. Kołodziejczyk), Pranica (76. Zieliński). Trener Arkadiusz Przybyła.
Żółte kartki: Glenc, Weis.