Śląski ZPN

Dwa wysokie zwycięstwa reprezentacji Śląskiego ZPN Dziewcząt U15

12/06/2021 18:53
Fot. Klaudia Golasz Fot. Klaudia Golasz

Ostatni turniej eliminacyjny Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich U15 Dziewcząt odpowie na pytanie czy reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożne awansuje do rozgrywek finałowych z pierwszego czy z drugiego miejsca.


Na boiska w Kotórzu Małym i Chrząstowicach podopieczne Krzysztofa Klonka wybiegały w sobotę ze świadomością, że to co najważniejsze czeka ich w niedzielę o godzinie 10.30. Żeby jednak w ostatnim spotkaniu eliminacji z Małopolskim Związkiem Piłki Nożnej mieć o co grać reprezentantki Śląskiego ZPN musiały wygrać przed południem z rówieśniczkami z Opolskiego ZPN i po południu z Podkarpackiego ZPN.

- Zadanie zostało wykonane z dużym rozmachem - mówi Krzysztof Klonek. - Z Opolskim ZPN, czyli z reprezentacją gospodarza turnieju, wygraliśmy 8:0, a z Podkarpackim 4:0. W pierwszym s potkaniu zaczęliśmy od mocnego uderzenia i już w 3 minucie Maja Fal główkując po wrzutce Martyny Galus rozwiązała worek z bramkami. W 8 minucie Zuzia Witek w podbramkowym zamieszaniu wykorzystała zagranie Hani Wieczorek, a w 23 minucie Maja Fal po podaniu Julii Gutowskiej ustaliła wynik pierwszej połowy. Po przerwie (grano 2x25 minut) Maja Fal błyskawicznie skompletowała hat-trick, bo w 27 minucie wykorzystała podanie Zuzi Witek, a później po dwa gole strzeliły: Julia Gutowska - w 37 minucie po zagraniu Natalii Kawulki i w 40 minucie po prostopadłym podaniu Michaliny Thamm oraz Natalia Kawulka w 44 minucie dobijając swój strzał i w 50 minucie, po odbiorze i solowej akcji. Drugi mecz był krótszy, bo w 40 minucie z powodu ulewy sędziowie - za zgodą wszystkich zainteresowanych - odgwizdali koniec gry. Do tego czasu prowadziliśmy 4:0 i taki rezultat został zapisany w protokole. W 14 minucie Julia Gutowska popisała się solową akcją i huknęła z dystansu w okienko. Po takim mocnym uderzeniu na kolejnego gola trzeba było poczekać do drugiej połowy, w której szybko "zamknęliśmy" mecz. W 30 minucie Anna Krakowiak uderzała z dystansu i choć jej strzał był niecelny to piłka odbiła się od rywalki i myląc bramkarkę wpadła do siatki. Tego gola zapisano jak samobójczego, ale po nim "poszliśmy za ciosem" i w 32 minucie Zuzia Witek po zagraniu Natalii Kawulki podwyższyła na 3:0, a w 40 minucie strzeliła z wolnego w okienko i właśnie po tym trafieniu sędziowie zarządzili ucieczkę z boiska przed ulewą.

90 minut gry z 12 bramkami to dobry prognostyk nie tylko przed ostatnim meczem eliminacji, ale także przed turniejem finałowym.

- Na razie jednak o tym nie myślimy tylko skupiamy się na najbliższym spotkaniu - dodaje Krzysztof Klonek. - Jednocześnie zadowolony jestem z tego, że Natalia Sikorska i Martyna Galus, które w ostatniej chwili "wskoczyły" do kadry spisały się bardzo dobrze. Były mocnymi ogniwami drużyny, która jako całość zaprezentowała się bardzo dobrze i wierzę, że tak samo zagramy w ostatnim meczu eliminacji.

Śląski Związek Piłki Nożnej U15 Dziewcząt - Opolski Związek Piłki Nożnej U15 Dziewcząt 8:0 (3:0)
Bramki: Fal trzy, Witek, Gutowska dwie, Kawulka dwie.
Śląski Związek Piłki Nożnej U15 Dziewcząt - Podkarpacki Związek Piłki Nożnej U15 Dziewcząt 4:0 (1:0).
Bramki: Gutowska, Witek dwie oraz gol samobójczy.
ŚlZPN: Sikora (Lozio) - Witkowska, Bednarek, Krakowiak, Thamm - Dubiel, Witek, Wieczorek - Galus, Fal, Gutowska oraz Sikorska, Młynek, Kawulka, Zygulska. Trener Krzysztof Klonek.