Śląski ZPN

Ponad 13 tysięcy kibiców w Zabrzu oglądało mecz Polska - Niemcy

10/10/2017 20:59

Ostatni dzień Turnieju Eliminacyjnego do Mistrzostw Europy U19 stanął pod znakiem porażki podopiecznych Dariusza Dźwigały. Na pożegnanie z eliminacjami nasi reprezentanci ulegli 0:2 swoim rówieśnikom z Niemiec.


Ponad 13 tysięcy osób przybyło na Arenę Zabrze aby dopingować reprezentantów Polski. Wielu z nich tego dnia wróciło do domu ze zdartym gardłem. Fani naszej reprezentacji stworzyli na trybunach prawdziwe widowisko, ale na murawie tylko pierwsze 5 minut spotkania należało do drużyny Dariusza Dźwigały. Pressing i szybki odbiór piłki powodowały błędy w szykach obronnych przeciwników. Przez pozostałe 85 minut  reprezentacja biało-czerwonych skupiła się głównie na defensywie.

Nasi przeciwnicy już w 9 minucie stanęli przed szansą na bramkę. Manuel Wintzheimer, który obrócił się z obrońcą na plecach uderzył jednak w słupek bramki strzeżonej przez Marcina Bułkę. 7 minut później golkiper biało-czerwonych wyśmienicie odczytał zamiary przeciwników i uprzedził wychodzącego na dogodną pozycję Havertza. W 25 minucie ten sam zawodnik niepilnowany w polu karnym, przyjął piłkę stojąc tyłem do bramki i gdy miał uderzyć na bramkę, futbolówkę spod jego nóg wybił Oskar Repka. 2 minuty później kolejną wyśmienitą interwencją popisał się Bułka. Tym razem golkiper powstrzymał Sama Schrecka. Sześć minut później przed drugą szansą na bramkę stanął Wintzheimer, ale i tym razem lepszy okazał się Bułka. Dzięki świetnej dyspozycji naszego bramkarza do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

Drugie 45 minut to prawdziwy pokaz mocy ze strony naszych zachodnich sąsiadów. Pierwszą bramkę, zawodnicy Meikela Schonweitza, zdobyli w 68 minucie. Sprytem w tej sytuacji popisał się Jan-Niklas Beste. Wykorzystał on złe ustawienie Marcina Bułki i skierował piłkę do siatki. Kolejne minuty przynosiły narastającą przewagę naszych rywali, którą udokumentowali w 80 minucie. Do piłki wycofanej na trzydziesty metr przez Wintzheimera, doszedł Arne Meier a futbolówka po potężnym uderzeniu młodego pomocnika odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. W ten sposób został ustalony rezultat.

Zdjęcia z meczu można oglądać tutaj.

Polska – Niemcy 0:2 (0:0)
0:1 – Beste 68 min.
0:2 – Maier 80 min.
Sędziował: Ville Nevalainen (Finlandia). Widzów 13.356.
POLSKA: Bułka – Puchacz, Chrzanowski, Repka, Szota – Kwietniewski, Łyszczasz(75. Stasiak), Kanach, Grym (82. Makowski), Drawz (82. Stefaniak) – Steczyk. Trener Dariusz DŹWIGAŁA.
NIEMCY: Thiede – Baak, Kilian, Baack, Beste – Akkaynak, Maier, Havertz (82. Fein), Schreck (62. Otto) – Maina (45. Tillmann), Wintzheimer. Trener Meikel SCHOENWEITZ.
Żółte kartki: Repka - Akkaynak.

Piotr Szuścik