Podopieczni Henryka Sobali i Daniela Gali wygrali obydwa piątkowe mecze, najpierw 3:0 pokonując czeskich rówieśników reprezentujących Moravskoslezsky Krajski Fotbalowy Svaz, a następnie 3:1 zwyciężając w spotkaniu ze Słowakami reprezentującymi Stredoslovensky Futbalovy Zvaz. Do rozegrania pozostało nam jeszcze tylko sobotnie spotkanie o godzinie 11.00 z reprezentacją Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, która w pierwszym dniu turnieju przegrała 0:1 ze Słowakami i zremisowała 2:2 z Czechami. A to znaczy, że pierwszego miejsca nikt już nie może nam zabrać.
Ale wróćmy do wydarzeń na boisku FK Fotbal Trzyniec, gdzie po uroczystym otwarciu dokonanym przez starostkę Trzyńca Verę Palkovską i prezesa Moravskoslezsky'ego Krajskiego Fotbalowego Svazu Karola Kulę, reprezentacja Śląska od pierwszej minuty meczu z gospodarzami turnieju dominowała na murawie. Swoją przewagę udokumentowała w 10 minucie, gdy lewy obrońca Jan Adamski po przejęciu piłki na swojej połowie ruszył z solową akcją, którą zakończył „centrostrzałem” i zaskoczył źle ustawionego bramkarza. Wynik mógł podwyższyć Miłosz Rogula, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem w 14 minucie „podcinką” posłał piłkę obok celu. W odpowiedzi rywale przeprowadzili akcję, w której Jan Adamiec musiał się wykazać umiejętnościami i obronił zarówno strzał z bliska, interweniując nogą, jak i wyłapał główką dobitkę.
Ten sygnał ostrzegawczy podziałał mobilizująco na zespół Śląskiego Związku Piłki Nożnej i w 22 minucie Adam Zajac, z zimną krwią finalizując kontrę, ustalił wynik pierwszej połowy (grano 2x25 minut). Bliski zmiany wyniku był Kacper Masiak w 25 minucie, ale trafił w poprzeczkę. Lepiej przymierzył w 38 minucie Miłosz Rogula i wykazując się największym sprytem w podbramkowym zamieszaniu po strzale Adama Zajaca, ustalił wynik spotkania. Co prawda Czesi walczyli ambitnie do końca i w przedostatniej minucie gry byli blisko zdobycia honorowej bramki, ale rezerwowego bramkarza śląskiej drużyny Franciszka Sucheckiego uratowała poprzeczka.
Drugi mecz był diametralnie inny. Stredoslovensky Futbalovy Zvaz zaatakował bowiem po pierwszym gwizdku sędziego i zdominował grę na początku meczu, dokumentując swoją przewagę trafieniem w 9 minucie. Jan Adamiec zdołał wprawdzie obronić pierwszy strzał, ale dobitka była już skuteczna. Po straconym golu i kilku wskazówkach trenerów drużyna Śląskiego Zwiazku Piłki Nożnej zaczęła zmieniać oblicze gry. Utrzymywała się przy piłce, konstruowała akcje i dochodziła do pozycji strzeleckich. W 13 minucie bramkarz rywali obronił strzał Adama Zajaca, a w 23 minucie Miłosz Rogula minął już golkipera, ale obrońca stojący na linii bramkowej nie pozwolił piłce wpaść do bramki. Co się jednak odwlecze... Adam Zajac zagrał z lewego skrzydła pod bramkę przeciwników, a stojący tam Oliwier Kwiatkowski przyłożył tylko nogę do futbolówki i wyrównał.
Po przerwie, choć gra była zacięta i wyrównana, reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej okazała się skuteczniejsza. W 34 minucie Igor Dziedzic wywalczył rzut karny, zamieniony przez Miłosza Rogulę na prowadzenie. Napastnik kadry Śląska mógł nawet błyskawicznie skompletować hat-trick, ale w 37 minucie po rzucie rożnym nie zdołał pokonać bramkarza strzelając z 7 metra, a w 44 minucie spudłował kończąc solową akcję. W 49 minucie po składnej akcji zespołu przyjął jednak piłkę podaną przez Kacpra Masiaka i płaskim strzałem postawił pieczęć na zwycięstwie.
Krótkie nagranie można oglądać TUTAJ.
Śląski Związek Piłki Nożnej – Moravskoslezsky Krajski Fotbalowy Svaz 3:0 (2:0)
Bramki: Adamski 10 min, Zajac 22 min, Rogula 38 min.
ŚLZPN: Adamiec (Suchecki) – Anklewicz, Cieślar, Adamski – Baryła, Stalmach – Masiak, Rogula, Zajac oraz Dziedzic, Kwiatkowski, Przybyłek, Rybak, Śliwka, Ciuchta. Trenerzy Henryk SOBALA i Daniel GALA.
Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.
Śląski Związek Piłki Nożnej – Stredoslovensky Futbalovy Zvaz 3:1 (1:1)
Bramki dla ŚlZPN: Kwiatkowski 23 min, Rogula 37-karny i 49 min.
ŚlZPN: Adamiec – Przybyłek, Cieślar, Adamski – Stalmach, Baryła – Masiak, Rogula, Zajac oraz Kwiatkowski, Anklewicz, Dziedzic, Ciuchta, Rybak, Śliwka. Trenerzy Henryk SOBALA i Daniel GALA.
