Śląska Piłka - Kopalnia Talentów

Dzieci i Młodzież

Reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej rocznika 2005 postawiła mistrzowską pieczęć

5/05/2018 17:37

Choć już po piątkowych zwycięstwach, odniesionych na międzynarodowym turnieju „Młode Talenty” w Trzyńcu reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej U13 była pewna, że zakończy zmagania na pierwszym miejscu, to do sobotniego meczu podeszła również maksymalnie skoncentrowana. Podopieczni Henryka Sobali i Daniela Gali do wygranych z drużynami reprezentującymi Moravskoslezsky Krajski Fotbalowy Svaz (3:0) i Stredoslovensky Futbalovy Zvaz (3:1) dorzucili trzeci z kolei triumf 2:0 z rówieśnikami z Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, stawiając pieczęć na sukcesie.


Nie znaczy to jednak, że ostatnia potyczka była spacerkiem. Wręcz przeciwnie. Debiutujący w międzynarodowym turnieju Franciszek Suchecki, który pierwszy raz stanął w Trzyńcu między słupkami reprezentacji Śląska U13 od początku spotkania, miał sporo pracy. Zdał jednak swój egzamin, a w dodatku w 12 minucie rozpoczął podaniem akcję „palce lizać”. Podał do Fabiana Cieślara, a następnie piłka jak po sznurku powędrowała przez Michała Baryłę i Dariusza Stalmacha do Miłosza Roguli, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

Wynik 1:0 utrzymał się do 33 minuty, choć reprezentacja Małopolski próbowała wyrównać. Franciszek Suchecki obronił jednak efektownie strzał po kontrze w 21 minucie, a w 23 minucie musnął piłkę po strzale z dystansu i z pomocą poprzeczki zachował czyste konto. Po przerwie (grano się 2x25 minut) sygnał do ataku dał Igor Dziedzic, który w 26 minucie zainicjował solowy rajd, przedarł się lewą stroną w pole karne i oddał strzał obroniony przez bramkarza, który odbił futbolówkę wprost pod nogę Dariusza Stalmacha. Rozgrywający kadry Śląska wykonując dobitkę z najbliższej odległości strzelił jednak za lekko i leżący bezradnie bramkarz rywali obronił. Nie miał już jednak nic do powiedzenia gdy po rzucie wolnym, wywalczonym przez Igora Dziedzica, Mateusz Anklewicz dośrodkował z okolic narożnika boiska, a Miłosz Rogula w dynamicznym wyskoku główką wpakował piłkę do siatki, strzelając swojego piątego gola w turnieju.

Po tym trafieniu przewaga naszej drużyny zaczęła rosnąć, ale ani Michałowi Śliwce i Miłoszowi Roguli w 38 minucie, ani Igorowi Dziedzicowi w 49 minucie, ani wreszcie Adamowi Zajacowi w 50 minucie spotkania nie udało się zamienić swoich okazji na bramki. Nikt jednak z tego powodu się nie martwił tylko wszyscy po ostatnim gwizdku sędziego pobiegli na środek, żeby odtańczyć taniec zwycięstwa. A po dekoracji pamiątkowymi medalami kapitan Adam Zajac, wspomagany przez kolegów z zespołu, podnieśli w górę okazały puchar wręczony przez prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryka Kulę. Towarzyszyli mu wiceprezes Jarosław Bryś oraz członek zarządu Bogusław Walica, koordynujący młodzieżowe rozgrywki polsko-słowacko-czeskiej, które mają się rozszerzać. Przedstawiciele władz Śląskiego Związku Piłki Nożnej debatowali o tym w Trzyńcu na roboczym spotkaniu z prezesem Czeskiego Związku Piłki Nożnej Martinem Malikiem oraz prezesem Morawsko-Śląskiego Związku Piłki Nożnej Karelem Kulą i reprezentującym Środkowosłowacki Związek Piłki Nożnej wiceprezesem Stanisławem Szpilą na czele. Podsumowano to co już zostało zrobione i nakreślono plany na nowy sezon.

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.

Film z dekoracji można oglądać TUTAJ.

Śląski Związek Piłki Nożnej – Małopolski Związek Piłki Nożnej 2:0 (1:0)
Bramki: Rogula 12 min i 33 min-głową.
ŚlZPN: Suchecki (Adamiec) – Ciuchta, Przybyłek, Adamski – Cieślar, Baryła – Kwiatkowski, Rogula, Zajac oraz Stalmach, Masiak, Anklewicz, Dziedzic, Śliwka, Rybak. Trenerzy Henryk SOBALA i Daniel GALA.