Zanim jednak wszyscy ruszyli w kierunku trybun kameralnego stadionu na scenie pojawił się Tomasz Ciba i płynnie przeprowadził kibiców od stanu modlitewnego skupienia do jubileuszowej radości i przekazał głos prezesowi Alojzemu Huwerowi, który pokrótce przypomniał historię klubu. Wspomniał o nieformalnych początkach gry w piłkę nożną w Rogowie już w 1921 roku oraz o festynie, na którym w 1933 roku rozegrano pierwszy międzypaństwowy mecz z sąsiadami z Zabełkowa, leżącego wtedy w granicach Rzeszy Niemieckiej. Po tym spotkaniu drużynę o nazwie Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej Rogów zgłoszono do rozgrywek i ta data uznawana jest za oficjalny moment powstania klubu.
Nazwa Przyszłość pojawiła się natomiast w 1949 roku gdy po ingerencji Urzędu Bezpieczeństwa, reaktywowany po wojnie klub pod nazwą KS Strzelec musiał zmienić szyld, a Józef Mrozek zaproponował słowo-klucz, które przetrwało wszystkie zmiany polityczne i gospodarcze, ciągle wyznaczając kierunek działaczom, trenerom i zawodnikom.
Przypomniane zostały także daty awansów: w 1959 roku do klasy A, w 1995 roku do klasy okręgowej, w 2001 roku do IV ligi i w 2011 roku do III ligi, z której w 2014 roku spadła do okręgówki i gra w niej do dzisiaj.
Wśród wielu nazwisk piłkarzy, trenerów i działaczy prezes Alojzy Huwer przy jednym zatrzymał się na dłużej. - Dla mnie ikoną naszego klubu jest "Łotson", czyli Józef Błędowski - zaznaczył Alojzy Huwer. - To nasz gospodarz. On tu przychodzi codziennie rano o 9.00 i do południa jest w klubie, pracując dla klubu, w którym jest od początku, a ma już ponad 70 lat. On o tym klubie wie wszystko i dlatego należy się mu największy szacunek.
Podziękowania wszystkim zaangażowanym w działalność klubu złożył następnie Tadeusz Szkatuła prezes honorowy KS Przyszłość Rogów, a następnie przyszedł czas na gratulacje od zaproszonych gości. Śląski Związek Piłki Nożnej reprezentował członek zarządu Andrzej Starzyński, który w imieniu prezesa Henryka Kuli przekazał na ręce Alojzego Huwera pamiątkowy grawerton oraz komplet piłek, a członek zarządu Podokręgu Racibórz Henryk Piejak wręczył okolicznościowy puchar i dyplom. Byli także przedstawiciele okolicznych klubów z prezesem Unii Turza Śląska Zenonem Rekiem, który na jubileusz Przyszłości przybył z efektownym bukietem kwiatów w kolorach klubu z Rogowa.
- W tym sezonie w klasie okręgowej grać będą cztery drużyny z naszej gminy: Czarni Gorzyce, Unia Turza Śląska, Naprzód Czyżowice i my - dodaje Alojzy Huwer. - Zasugerowałem więc wójtowi Danielowi Jakubczykowi, żeby ufundował nagrodę dla "mistrza gminy". Na początku nie był przekonany, bo mieliśmy tylko dwie drużyny w okręgówce, ale teraz gdy są już cztery zespoły to otrzymałem obietnicę, że na ten cel przeznaczona zostanie pula 10 tysięcy złotych. Mistrz, który wygra ligę derbów otrzyma 4 tysiące, wicemistrz 3 tysiące, trzeci zespół 2 tysiące i ostatni tysiąc. Myślę, że ten pomysł można pokazać innym gminom i niech ten pomysł będzie prezentem od jubilata dla klubów na lepszą przyszłość śląskiej piłki.
Zdjęcia z uroczystości można oglądać TUTAJ.
