Śląska Piłka - Kopalnia Talentów

Futsal

Rekord Bielsko-Biała na progu Futsal Champions League

28/08/2018 19:18

Od czwartku do niedzieli w hali Bielsko-Bialskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Karbowej rozegrany zostanie turniej eliminacyjny Futsal Champions League.


- Pamięta pan mecz sprzed czterech lat z FS Ilves Tampere?

- Takich spotkań się nie zapomina – mówi Andrzej Szłapa, wówczas grający asystent trenera Adama Krygera, a obecnie szkoleniowiec Rekordu Bielsko-Biała. - 2 sekundy przed końcem meczu Radek Polasek strzelił gola na 2:1 i awansowaliśmy do Main Round Ligi Mistrzów. Radość była szalona.

- Wtedy europejską przygodę skończyliście na drugiej rundzie, tak samo jak rok temu. Czy jesteście gotowi, żeby w tym sezonie iść dalej?

- Na razie jesteśmy w… Bielsku-Białej, bo tu, w hali „Pod Dębowcem”, od czwartku do niedzieli walczyć będziemy o awans. Stoimy na progu Futsal Champions League. Dwa tygodnie temu przeprowadziliśmy się z naszej kameralnej sali do obiektu, który cztery lata okazał się dla nas szczęśliwy i w którym trzy miesiące temu świętowaliśmy obronę tytułu mistrza Polski. Liczymy więc, że „ściany” i kibice znowu nam pomogą.

- Latem pożegnali się z zespołem doświadczeni napastnicy Rafał Franz i Michal Seidler, a doszła młodzież. Czy zgodzi się pan z opinią, że straciliście dwa siekacze, a na ich miejsce wyrastają „mleczaki”?

- Ciekawe porównanie. Faktycznie Seidler zakończył sezon z 30 golami na koncie i tytułem najlepszego obcokrajowca w naszej lidze, a Franz w pięcioletnim okresie gry w Rekordzie trzy razy wystrzelał mistrzostwo Polski. Ich miejsce zajęli 19-letni Brazylijczyk Alex Viana, który w minionym sezonie w słowackiej ekstraklasie, grając w Slovanie Bratysława, został królem strzelców oraz także urodzony w 1998 roku Jan Dudek, który jako 16-latek zaczął już grać na III-ligowych murawach, ale ostatecznie wybrał parkiet, na którym regularnie występował w młodzieżowych mistrzostwach Polski. Do nich dołączył jeszcze typowy defensor Włoch Giulio Mura, grający ostatnio w Citta Di Sestu w futsalowej Serie A2.

- Jesteście gotowi do walki o awans?

- Urazy Viany i Mury trochę nam skomplikowały ich wchodzenie do zespołu, ale najważniejsze, że wszyscy są już zdrowi. Także Jan Janovsky i Łukasz Biel, którzy mieli najpoważniejsze kontuzje już zgłosili gotowość do gry. W trakcie przygotowań rozgrywaliśmy mecze z mocnymi zespołami i zwycięstwa z czeskim ERA-Pack Chrudim 4:1 czy z ukraińskim Sokołem Chmielnickij 5:3 są optymistycznymi prognostykami. Natomiast wyjazdowe porażki z FC Barcelona traktujemy jako dobrą lekcję. Ostatni sprawdzian zakończony zwycięstwem 15:0 z GKS Tychy sprawił, że na pierwszy mecz z Cardiff University FC czekamy z optymizmem.

- Kto będzie najtrudniejszym rywalem?

- Teoretycznie Walijczycy powinni być najłatwiejszym przeciwnikiem i dlatego cieszę się, że gramy z nimi pierwszego dnia, bo dzięki temu będziemy mieli pełny podgląd pozostałych rywali. Bułgarzy z Warny i zespół z Luksemburga zagrają bowiem przeciwko sobie i w czwartek odkryją karty. Zbieraliśmy co prawda informacje i materiały na temat tych zespołów, ale to co było w poprzednim sezonie to już przecież historia, a teraz zaczyna się „nowe rozdanie”.

Harmonogram turnieju Eliminacyjnego Futsal Champions League
Hala BBOSiR, ul. Karbowa 26 „Pod Dębowcem”
czwartek
16.30 Varna City – Racing Futsal Luxemburg,
19.00 Rekord Bielsko-Biała – Cardiff University FC.
piątek
16.30 Cardiff University FC – Varna City,
19.00 Rekord Bielsko-Biała – Racing Futsal Luxemburg.
niedziela
15.30 Racing Futsal Luxemburg – Cardiff University FC,
18.00 Varna City – Rekord Bielsko-Biała.