Mistrzowie Łotwy już po 85 sekundach przegrywali 0:2, bo skutecznością w pierwszej fazie spotkania błysnął Michał Marek. Najpierw po podaniu bramkarza Bartłomieja Nawrata minął ostatniego obrońcę i strzałem z 9 metra pokonał bramkarza, a następnie po zagraniu Artura Popławskiego z najbliższej odległości dopełnił formalności, przystawiając nogę do zagranej po ziemi piłki.
Po takim mocnym uderzeniu otwierającym grę podopieczni Andrzeja Szłapy kontrolowali przebieg spotkania do samego końca, a obchodzący 30 urodziny Artur Popławski dwa razy usłyszał chóralne "Sto lat" zaintonowane przez kibiców po golach. Najpierw jubilat zdobył bramkę bombą z dystansu po rozegraniu autu przez Oleksandra Bondara, a następnie trafił po solowej akcji przez całe boisko. Dwa razy na listę strzelców wpisał się też Michał Kubik. Przed przerwą popisał się płaskim strzałem z dystansu, a po zmianie stron, gdy rywale grali bez bramkarza, popisał się rajdem przez pół boiska i pokonał stojącego między słupkami zawodnika. Pieczęć na zwycięstwie postawił Oleksandr Bondar strzałem ze swojej połowy do pustej bramki gospodarzy.
Co także istotne, dzięki uważnej grze w obronie i wysokiej formie bramkarzy, bielszczanie zachowali czyste konto, choć przeciwnicy starali się atakować do końca i oddali w sumie 34 strzały z których 16 zostało zablokowanych, 8 minęło światło bramki, a z 10 poradzili sobie Artur Nawrat i Michał Kałuża.
Warto też dodać, że uważany w tym turnieju za najgroźniejszego rywala Rekordu do awansu do Elite Round zespół mistrza Rumunii Informatica Timisoara przegrała z niemiecką drużyną 0:1 z Hohenstein-Ernestthall, a więc nie trzeci, a drugi mecz Rekordu na parkiecie w Jełgawie - w piątek o 16.00 - urasta do miana hitu turnieju.
Nikars Ryga - Rekord Bielsko-Biała 0:7 (0:5)
0:1 - Marek (1:00), 0:2 - Marek (1:25), 0:3 - Popławski (7:00), 0:4 - Kubik (12:29), 0:5 - Popławski (18:40), 0:6 - Kubik (29:35), 0:7 - Bondar (31:30).
REKORD: Nawrat (Kałuża) – Popławski, Bondar, Budniak, Marek - Janovsky, Kubik, Alex Viana, Mura. Surmiak, Dudek, Gąsior, Łasak. Trener Andrzej SZŁAPA.