Gospodarze zasileni piłkarzami z kadry Marcina Brosza zdominowali grę i szybko strzelili dwa gole. Najpierw Ledecky tak odbił piłkę wybijaną przez Powałę, że Lasik znalazł się oko w oko z Musiołem i pokonał go pewnym uderzeniem z linii pola karnego. Następnie po rzucie rożnym wykonanym przez Nowaka Ledecky przedłużył lot piłki, a Szeweluchin głową ustalił wynik pierwszej połowy, po której prowadzenie podopiecznych Wojciecha Gumoli mogło być wyższe, ale Urynowicz w 6 minucie przegrał pojedynek z Musiołem, który także w 9 minucie efektownie obronił uderzenie 21-letniego napastnika, który dzień wcześniej zaliczył 24 minuty gry na boisku ekstraklasy. Rywale odpowiedzieli tylko akcją z 23 minuty, kiedy to po wrzutce Domina Gładkowski strzelił tak, że piłka trafiła w poprzeczkę.

Po zmianie stron przemeblowany zespół Unii zaczął dotrzymywać kroku rywalom, co odzwierciedla wynik drugiej połowy. Na trafienie zabrzan – Grendel dograł, a Ledecky z 4 metra wpakował piłkę pod poprzeczkę – turzanie po 4 minutach odpowiedzieli golem. Akcję rozpoczął Domin, a po dośrodkowaniu Szymiczka Hanzel głową odegrał z 5 metra do Gładkowskiego, który szczupakiem ustalił wynik.

- Zawodnicy z kadry pierwszej drużyny dali jakość i widać było różnicę – podkreślił Wojciech Gumola. - Wygraliśmy pewnie po to, żeby w następnych meczach mieć spokojną możliwość ogrywania młodzieży.

Górnik II Zabrze – Unia Turza Śląska 3:1 (2:0)
1:0 – Lasik, 14 min
2:0 – Szeweluchin, 25 min (głową)
3:0 – Ledecky, 66 min
3:1 – Gładkowski, 70 min (głową)
Sędziował Kacper Hołojda (Świebodzice). Widzów 100.
GÓRNIK: W. Pawłowski – D. Pawłowski, Wajsak, Szeweluchin, Olszewski – Lasik, Hajda, Grendel (69. Przybylski), Nowak (60. Arcon) – Urynowicz (81. Joachim), Ledecky (78. Kiklaisz). Trener Wojciech GUMOLA.
UNIA: Musioł – Szymiczek, Powała, Dudała, Dawid Pawlusiński (31. Musiolik) – Domin, Kuczok, Setlak (46. Okraszewski), Polak (39. Hanzel), Glenc – Gładkowski. Trener Piotr HAUDER.
Żółte kartki: Hajda – Powała, Glenc.