Spośród 51 delegatów uprawnionych do głosowania progi bytomskiego Urzędu Miejskiego przekroczyło 27. Tylu wystarczyła, żeby Komisja Mandatowa, której przewodniczył Eugeniusz Matejczyk, stwierdziła że zebranie, którego przewodniczącym został Piotr Zorzycki, a sekretarzem Bohdan Bałyds, uznać za prawomocne i władne do podejmowania decyzji. Na czele wybranej Komisji Uchwał i Wniosków stanął Artur Maligłówka i to on właśnie ogłosił „zmianę warty”. Symboliczny wymiar miało także sprawozdanie z działalności zarządu przedstawione przez prezesa honorowego i zarazem wiceprezesa do spraw organizacyjnych Juliana Rakoczego, który przekazał głos Tomaszowi Wyszyńskiemu, a nowy prezes przedstawił aktualny stan posiadania podokręgu od zawodników zaczynając, poprzez drużyny, aż po sędziów wśród których arbiter ekstraklasy Piotr Lasyk prezentuje najwyższy poziom.
Następnie Henryk Bryzek stwierdził w swoim wystąpieniu, że prowadzona przez niego Komisja Rewizyjna nie wykazała nieprawidłowości. Jednocześnie przypomniał zasługi zmarłego 23 marca Krzysztofa Seweryna i składając gratulacje jego następcy Tomaszowi Wyszyńskiemu życzył mu sukcesów w przewodzeniu bytomskiemu środowisku piłkarskiemu.
Największy ładunek emocjonalny miało jednak wystąpienie prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej, który w punkcie programu „wystąpienie gości”, łamiącym się głosem i ze łzami w oczach, rozpoczął od cytatu z wiersza księdza Jana Twardowskiego: „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy”.
- Kochał ludzi i pracę dla dobra wspólnego ponad swoje zdrowie – przypomniał Henryk Kula sylwetkę śp. Krzysztofa Seweryna. - Był bardzo ważnym ogniwem władz Ślaskiego Związku Piłki Nożnej, który realizuje nakreślony program.
Są w nim: szkolenie trenerów, zmiany w „Akcji lato”, edukacja rodziców, dla których zrealizowano film „Świadoma gra” oraz wychowanie zawodników poprzez wprowadzanie kar czasowych za przekleństwa. Rozpoczęła się już dyskusja o reformie rozgrywek i realizowane są pomysły integracyjne środowisko i pozyskiwanie sponsorów, żeby jak najbardziej finansowo odciążyć kluby.
A gdy Henryk Kula odpowiedział jeszcze na pytania delegatów to w imieniu prezydenta Bytomia Damiana Bartyli, któremu obowiązki nie pozwoliły uczestniczyć w zebraniu, głos zabrał sekretarz miasta Łukasz Wiejacha, zarazem członek zarządu Podokręgu Bytom, przypominając o inwestycjach piłkarskich na boiskach Silesii Miechowice, Szombierek Bytom oraz modernizacja stadionu Polonii, który za trzy lata ma wyglądać już tak powinien wyglądać obiekt klubu z taką historią.
I na koniec nowy prezes, a zarazem ciągle jeszcze zawodnik Tęczy Zendek, Tomasz Wyszyński przedstawił pierwsze ustalenia, które mogą ułatwić życie działaczom.
- Po pierwsze, zmiany terminów meczów wpisywać należy w Ekstranecie. Po drugie, komunikaty Wydziału Gier będą tylko na stronie internetowej. Po trzecie, mamy telefon „alarmowy” na stronie podokręgu, żeby gdy na meczu, pół godziny przed meczem nie będzie sędziego, poprosić o „obsadę awaryjną”. Po czwarte Podokręg Bytom otworzył zapisy, które można dokonywać przez pzpn.pl na trzy kursy trenerskie: UEFA B, wyrównawczy UEFA B i Grassroots C oraz po piąte musimy „ratować” nasze rozgrywki młodzieżowe, bo po rundzie jesiennej juniorzy gdzieś się nam tracą i z 12 grających drużyn do wiosennych rozgrywek przystępuje 6, a z drugiej strony słyszymy głosy, że 40-latkowie chętnie by pograli w rozgrywkach z rówieśnikami. Musimy więc wyjść do środowiska i wsłuchać się w głos tych, którzy chcą grać – wyliczył Tomasz Wyszyński, na którego czeka już także nowa rola w Śląskim Związku Piłki Nożnej, gdzie będzie wspierał prace związane z ekstranetem. Można więc powiedzieć, że w bytomskiej piłce zaczyna się nowa era.