- Gole straciliśmy po stałych fragmentach gry - mówi Krzysztof Klonek. - Pierwszego w 25 minucie, bo po rzucie rożnym, wykonanym przez rywalki piłka wyszła z pola karnego i trafiła pod nogi zawodniczki, która strzałem z 20 metra pokonała Ewę Sikorę. 9 minut później przeciwniczki wykonywały rzut wolny z 20 metra i tym razem strzał w okienko okazał się nie do obrony.

Po 35 minutach gry zespół, który w maju świętował zdobycie tytułu Mistrzyń Polski U13, schodził na przerwę przegrywając 0:2.

- I taki wynik utrzymał się do ostatniego gwizdka, choć w drugiej połowie potrafiliśmy już rywalkom, mającym przewagę fizyczną, narzucić swój styl gry - dodaje Krzysztof Klonek. - Nasza przewaga nie dawała jednak pozycji strzeleckich. Praktycznie jedyną okazję bramkową mieliśmy jeszcze przy stanie 0:0 gdy w podbramkowym zamieszaniu nasze napastniczki oddały kilka strzałów, ale były blokowane. Przegraliśmy ten mecz jako zespół, który co prawda grał dobrze, ale miał problemy ze stworzeniem sytuacji bramkowych. Musimy z tego wyciągnąć wnioski na następne spotkania o punkty.     

Małopolski Związek Piłki Nożnej U14 - Śląski Związek Piłki Nożnej U14 2:0 (2:0)
ŚlZPN: E. Sikora - Małecka, A. Sikora, Palichleb, Warelis - Kielesz, Witek, Tuszyńska, Karwowska - Piętakiewicz, Predecka oraz Karolska, Kłębek, Żuchowicz, Gutowska, Ozieriańska, Kowalczyk. Trener Krzysztof KLONEK.