Śląski ZPN

Zespół Rekordu wraca z Barcelony bez punktu

18/11/2018 12:35

Po dwóch minimalnie przegranych meczach turnieju Elite Round Futsalowej Ligi Mistrzów zespół Rekordu Bielsko-Biała był chwalony za walkę jaką nawiązał z faworytami rozgrywek. Dlatego po dniu przerwy zmagań w Barcelonie kibice mistrza Polski spodziewali się, że na pożegnanie z Palau Blaugrana podopieczni Andrzeja Szłapy, oprócz pochwał zdobędą także punkty.


Okazało się jednak, że KMF Ekonomac Kragujevac, który także do ostatniego meczu turnieju przystępował z zerowym dorobkiem punktowym, wypunktował bielszczan i wygrał 8:4.

Zaczęło się jednak obiecująco, bo w 5 minucie po zagraniu Popławskiego z autu, Bondar huknął z 15 metra i płaskim strzałem zaskoczył bramkarza mistrzów Serbii. Od tego momentu jednak rywale przejęli inicjatywę i byli skuteczni. Thales wyrównał uderzeniem z 6 metra w sytuacji oko w oko z Kałużą, a następnie hat-trick zanotował Divanei: zamykając akcję uderzeniem z metra do pustej bramki, bombą z dystansu pod poprzeczkę po rozegraniu autu oraz płaskim uderzeniem z 7 metra w długi róg. W ten sposób zawodnicy Ekonomaca wypracowali trzybramkową przewagę, z którą schodzili na przerwę.

Po zmianie stron także bielszczanie musieli się bronić i już w 31 sekundzie gry Popławski interweniując wślizgiem na linii bramkowej ręką wybił piłkę zmierzającą do siatki. Obrońca Rekordu został ukarany czerwoną kartką, a przeciwnicy wykonywali rzut karny. Wprowadzony na parkiet Nawrat nie musiał jednak interweniować, bo Igor spudłował. Wykorzystał jednak chwilę później okres gry w przewadze, wygrywając pojedynek z Kałużą i dołożył kolejnego gola płaskim strzałem z 8 metra. I dopiero gdy Thales po rozegraniu autu strzałem z 15 metra podwyższył na 7:1 mistrzowie Serbii pozwolili sobie na rozluźnienie. Wykorzystali to Surmiak po akcji rozegranej z Kubikiem oraz Marek kończąc solową akcję celnym strzałem w sytuacji oko w oko z bramkarzem, ale to nie był początek pościgu bielszczan.

Przeciwnicy odpowiedzieli efektownym, technicznym strzałem Rajczevicia w okienko. Co prawda ostatnie słowo (czytaj gol) należało do Bondara, który rozpoczął i zakończył strzelanie. Ukraiński snajper po rogu wykonanym przez Budniaka strzelił celnie z woleja z 9 metra i tak zakończyła się tegoroczna przygoda Rekordu z Futsalową Ligą Mistrzów.

Rekord Bielsko-Biała - KMF Ekonomac Kragujevac 4:8 (1:4)
1:0 - Bondar, 4:49
1:1 - Thales, 6:10
1:2 - Divanei, 7:12
1:3 - Divanei, 11:35
1:4 - Divanei, 16:06
1:5 - Igor, 20:59
1:6 - Igor, 26:31
1:7 - Thales, 28:11
2:7 - Surmiak, 29:49
3:7 - Marek, 32:52
3:8 - Rajczević, 33:20
4:8 - Bondar, 33:53
REKORD: Kałuża (Nawrat); Popławski, Budniak, Marek, Bondar - Janovsky, Kubik, Dudek, Surmiak. Biel, Gąsior, Łasak. Trener Andrzej SZŁAPA.
Czerwona kartka Popławski (20:31).