Śląski ZPN

80-lecie Podlesianki potwierdziło, że piłka nożna jednoczy ludzi

15/12/2018 23:51

Prezes LGKS 38 Podlesianka Grzegorz Kubista, witając gości, którzy przybyli na jubileuszowe spotkanie do sali Miejskiego Domu Kultury "Południe" w Katowicach, nie ukrywał, że jeszcze miesiąc temu nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, czy klub zorganizuje obchody 80-lecia.


- Najpierw nie wypalił zaplanowany festyn, następnie mieliśmy wybory nowego zarządu, a później najważniejsze były wydarzenia ligowe i pucharowe - powiedział Grzegorz Kubista. - Ale jesteśmy tu. W sali, która jest częścią historii tego klubu, możemy uhonorować ludzi, którzy tworzyli tę historię. A to wszystko dzięki współpracownikom, z którymi tworzymy zarząd. Mając obok siebie wiceprezesów: do spraw sportowych - Dawida Brehmera, do spraw organizacyjnych - Tomasza Brożka i do spraw marketingowych - Tomasza Hedzielskiego mogę z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Na początku jubileuszowej gali było jednak spojrzenie w przeszłość, którą zaprezentowano w prawie 40-minutowym materiale filmowym. Inspiratorem powstania klubu był Władysław Kałuża, który od 1935 roku propagował piłkę nożną w Podlesiu. Wreszcie w 1938 roku wybrano zarząd, na czele którego stanął Wilhelm Brożek i od tego momentu rozpoczyna się kronika, w której zapisano, że w pierwszym oficjalnym meczu Podlesianka pokonała Hajduczankę 3:1.
Po wojnie klub reaktywował Izydor Żemła, a skupiona przy nim drużyna szybko zaczęła robić postępy. Największym sukcesem, o czym wspominali z ekranu Józef Bialik z żoną był wywalczony w 1953 roku awans do Ligi Śląskiej uwieńczony pozyskaniem pierwszego trenera Gerarda Wodarza, legendarnego piłkarza Ruchu Chorzów. Do kolejnego awansu zabrakło niewiele. Jako mistrz Ligi Śląskiej w 1955 roku Podlesianka zdobyła prawo gry w barażach o awans do II ligi, czyli na zaplecze ekstraklasy - jakbyśmy to dzisiaj powiedzieli!

Próba wejścia na ogólnopolską arenę co prawda się nie powiodła, ale była bez wątpienia największym sportowym osiągnięciem w dziejach klubu, który przez następne lata, po spadku z III ligi w 1958 roku, grał już tylko na poziomie regionalnym. Nie znaczy to jednak, że brakowało emocji. Opowiadali o nich w filmie Edward Jaworski i Joachim Trzcionka. Ze szczególnym sentymentem wspomina się w Podlesiu te lata, w których pracował tu trener Jerzy Nikiel. Szkoleniowiec znany z pracy w GKS Katowice, Ruchu Chorzów, Zagłębiu Wałbrzych, Polonii Bytom i GKS Tychy, zaczął pracę w Podlesiance w 1985 roku w klasie B i już w 1987 roku drużyna była w klasie terenowej. Po kolejnych latach chudych przyszedł wreszcie okres trenera Rafała Bosowskiego, z którym w 2013 roku Podlesianka awansowała na dwa sezony do IV ligi, do której powrót jest celem obecnej drużyny i jej kibiców.

A gdy już przebrzmiały ostatnie dźwięki niezwykłego filmu przyszedł czas na uhonorowanie tych, którzy Podlesiance oddali serce. Odznakami Śląskiego Związku Piłki Nożnej uhonorowani zostali - brązowymi: Tomasz Hedzielski, Tomasz Honc, Anna Kałuża, Adam Pucher, Krzysztof Pucher, Krzysztof Rozkoszny, Grzegorz Sikora, Tomasz Wala, Marcin Zwierzyński i Sebastian Żebrowski; srebrnymi: Tomasz Brożek, Bartosz Gruszczyński, Wojciech Pawlak, Marcin Prasoł i Urszula Zielosko oraz złotymi: Józef Bialik, Rafał Bosowski, Henryk Stablik, Ryszard Tatura i Donat Wala. Ponadto monografie 90-lecia Śląskiego ZPN otrzymali: Beata Bala, Dawid Brehmer, Kamil Drzeniek, Agata Dworczak, Grzegorz Kubista, Damian Ostrowski, Karol Szramowski i Rafał Tkaczewski. Jednocześnie wręczający odznaki i monografie członek Zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej Stefan Mleczko w imieniu prezesa Henryka Kuli przekazał klubowi pamiątkowy grawerton i komplet piłek. Nie zabrakło także jubileuszowych upominków od Podokręgu Katowice, który reprezentowali wiceprezesi Tadeusz Bizoń i Bogusław Czerwonka.

Natomiast klub dziękując za wieloletnią działalność uhonorował: byłego prezesa Mariusza Kałużę, wieloletniego kierownika drużyny Henryka Grabowskiego i zawodników, którym zdrowie nie pozwala kontynuować kariery Gabriela Fabiana i Mateusza Góralczyka. Nagrodę odebrał także kibic, który wylicytował koszulkę Podlesianki w akcji charytatywnej, wspierając pomoc dla dziewczynek chorych na wodogłowie. I był to kolejny dowód na to, że w Podlesiu piłka jednoczy ludzi.

Zdjęcia z jubileuszu można oglądać TUTAJ.