- Zaproszenie do podberlińskiego Poczdamu otrzymaliśmy dzięki Bosko Luciciowi, który pomógł nam również w załatwieniu wszystkich formalności związanych z przyjazdem, a następnie w znakomity sposób opiekował się naszym zespołem przez cały pobyt w Poczdamie - informuje trener Grzegorz Majewski. - Nasz zespół w Niemczech nie był osamotniony, bo na wypełnionych trybunach zjawiła się liczna grupa kibiców z Sosnowca, a wspaniała gra naszych dziewczyn, zakończona zdobyciem miejsca na podium, przysporzyła nam sympatię wielu miejscowych kibiców. Dodatkowo nagrodę indywidualną dla Królowej Strzelczyń wywalczyła Patricia Hmirova, która w całym turnieju strzeliła osiem bramek. Organizacja całego AOK Turbine Hallencup stała na bardzo wysokim poziomie. Między meczami było wiele atrakcji, a na trybunach panowała fantastyczna atmosfera. Miejmy nadzieję, że nasz zespół zasłużył na zaproszenie w kolejnych edycjach.
Rywalizację grupową podopieczne Grzegorza Majewskiego rozpoczęły od zwycięstwa 1:0 z Crveną Zvezdą Belgrad, a gola wicemistrzyniom Serbii strzeliła Martyna Wiankowska. W drugim występie sosnowiczanki 3:1 pokonały drużynę Gintra Universitetas, a piłkę w bramce mistrzyń Litwy dwukrotnie ulokowała Patricia Hmirowa i raz Dżesika Jaszek.
Najbardziej pechowy okazał się trzeci mecz, bo choć po trafieniu Patricii Hmirowej Czarne wyszły na prowadzenie, to rywalki z MTK Hungarian Budapeszt odrobiły straty z nawiązką i do ostatniej minuty prowadziły 2:1. Wtedy Dżesika Jaszek wyrównała, ale rywalki po wznowieniu gry natychmiast odpowiedziały i wygrały 3:2.
W serii rewanżowej na sztucznej trawie w MBS-Arena Am Luftschiffhafen sosnowiczanki okazały się już nie do pokonania. Wygrały: 5:0 z Crveną Zvezdę Belgrad, po bramkach: Anny Szymańskiej, Dżesiki Jaszek, Dagmary Grad, Doroty Hałatek i Patricii Hmirovej; 2:0 z drużyną Gintra Universitetas, po trafieniach Martyny Wiankowskiej i Patricii Hmirovej oraz 2:1 z MTK Hungaria Budapeszt, golami Joanny Operchalskiej i Patricii Hmirovej rewanżując się Węgierkom za wcześniejszą porażkę.
Pierwsze miejsce w grupie sprawiło, że zespół Czarnych w półfinale trafił na broniące tytułu gospodynie, które dominując na boisku wygrały 5:0, a sosnowiczankom pozostawiły walkę o trzecie miejsce. I znowu na drodze drużyny Grzegorza Majewskiego stanęły zawodniczki MTK Hungaria Budapeszt, które tym razem nie miały już nic do powiedzenia. Szybko wykorzystany przez Patricię Hmirovą rzut karny, wywalczony przez Martynę Wiankowską, zapewnił prowadzenie i kontrolę nad meczem. Wynik na 2:0 podwyższyła Martyna Wiankowska. A gdy rywalki strzeliły kontaktowego gola Patricia Hmirova błyskawicznie odpowiedziała. Jej śladem poszły jeszcze Dagmara Grad i Patricia Fischerova, która ustaliła wynik na 5:1 mocnym strzałem zza pola bramkowego.
Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że finał Sparta Praga - 1.FFC Turbine Poczdam zakończył się zwycięstwem Czeszek 4:1, w meczu o 5 miejsce SKN St. Poelten - Celtic Glasgow 2:1 wygrały Austriaczki, a w spotkaniu o 7 miejsce Gintra Universitetas - Crvena Zvezda Belgrad 7:0 lepsze okazały się Litwinki.
Warto też dodać, że w przeddzień halowego występu Czarne zmierzyły się z 1.FFC Turbine Poczdam na dużym boisku i po 70 minutach (grano 2x35 minut) zaciętej rywalizacji zremisowały 1:1. Jako pierwsza gola strzeliła Dżesika Jaszek, a faworytki wyrównały dopiero w końcówce. Natomiast najbardziej zapracowaną zawodniczką okazała się 16-letnia Dorota Hałatek, która zaraz po przyjeździe z Niemiec pojechała na zgrupowanie kadry U19 do Pruszkowa.
