Pierwsze minuty były wyrównane i na akcję Słowaków, którzy w 3 minucie finalizując groźną akcję, musieli się zadowolić rzutem rożnym odpowiedział Miłosz Swatowski, ale jego strzał w 5 minucie minął cel. Lepiej przymierzyli rywale i w 9 minucie, wstrzelona w pole karne piłka, po szybkim przyłożeniu nogi wylądowała w okienku.

Stracona bramka podziałała mobilizująco na nasz zespół, czego najlepszym dowodem była akcja z 20 minuty. Daniel Chejdysz przedarł się prawą stroną boiska i idealnie dograł piłkę przed pustą bramkę rywali, gdzie Oliwier Foxa tylko dopełnił formalności.

W drugiej połowie (grano 2x25 minut) przewaga reprezentacji Śląskiego ZPN uwidoczniła się już od pierwszych sekund. Tuż po wznowieniu gry bowiem po podaniu Oskara Drzyzgi Jakub Kokosiński wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Prowadzenie 2:1 uskrzydliło nasz zespół, który raz za razem dochodził do pozycji bramkowych. Gorzej było jednak ze skutecznością, szczególnie u Mateusza Wasilewskiego. W 29 minucie, po podaniu Bartłomieja Zielińskiego, nie trafił w sytuacji sam na sam. W 32 minucie po wznowieniu gry przez Mateusza Jelenia i zgraniu Jakuba Kokosińskiego także posłał piłkę obok słupka. W międzyczasie po rajdzie prawym skrzydłem wycofał futbolówkę na 7 metr przed bramkę Słowaków, ale Alex Bród, finalizując akcję przestrzelił.

Stoper poprawił się jednak w 36 minucie i po rzucie rożnym, wykonanym przez Oskara Drzyzgę posłał piłkę do siatki przeciwników. To była najbardziej obfitująca w emocje minuta meczu. W niej bowiem jeszcze Mateusz Wasilewski nie wykorzystał kolejnej okazji, a w odpowiedzi Słowacy nie wykorzystali swojej okazji, bo znakomicie spisał się Mateusz Jeleń. Bramkarz reprezentacji Śląskiego ZPN nie był jednak nic w stanie zdziałać w 37 minucie i rywale zdobyli kontaktową bramkę.

Nie znaczy to jednak, że w końcówce nacisnęli, zmuszając nasz zespół do obrony. Wręcz przeciwnie. To reprezentacja Śląskiego ZPN miała kolejne okazje, ale Szymon Makowski po zagraniu Mateusza Jelenia w 40 minucie przegrał pojedynek z bramkarzem, z którym także Oliwiera Foxa w 48 minucie nie potrafił sobie poradzić.

Te wszystkie niewykorzystane okazje mogły się jednak zemścić. W 45 minucie niefrasobliwość naszych obrońców sprawiła bowiem, że słowacki napastnik znalazł się w znakomitej okazji do zdobycia gola, ale Mateusz Jeleń popisał się znakomitą interwencją i zasłużone zwycięstwo nie wymknęło się z rąk reprezentacji Śląskiego ZPN.

Jutro o godzinie 10.00 reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej U12 zakończy udział w Turniej Młode Talenty w Niżnej Kornej spotkaniem z rówieśnikami reprezentującymi Mrovaskoslezsky Krajsky Fotbalovy Svaz.

Zdjęcia z meczu można oglądać  TUTAJ.

Śląski Związek Piłki Nożnej U12 - Stredoslovensky Futbalovy Zvaz 3:2 (1:1)

Bramki dla ŚlZPN: Foxa, Kokosiński, Bród.

ŚLZPN: Jeleń - Wasilewski, Zieliński, Bród, Drzyzga - Gaża, Gaszewski, Swatowski - Kokosiński oraz Leszczyk, Ludga, Rzońca, Makowski - Rawski, Cichy, Chejdysz - Foxa. Trenerzy Damian MIKOŁOWICZ, Łukasz MORCINEK, Wojciech TOMASIEWICZ.