Śląski ZPN

16-latki z reprezentacji Śląskiego ZPN pokazały charakter

19/03/2019 21:47

Po godzinie meczu inaugurującego rozgrywki rundy rewanżowej grupowych kwalifikacji Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich U16 dziewcząt reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej przegrywała z rówieśniczkami z Małopolskiego Związku Piłki Nożnej 0:2. W ostatnich 20 minutach podopieczne Marcina Trzebuniaka zagrały koncertowo i wygrały 3:2!


- Pierwsza połowa była wyrównana i obydwie drużyny miały praktycznie po jednej bramkowej okazji - mówi Marcin Trzebuniak. - Natalia Majewska nie dała się jednak pokonać, natomiast po strzale Emilii Waliczek odbitą przez bramkarkę rywalek piłkę, sprzed linii bramkowej wybiła obrończyni. Tuż po przerwie, bo w 43 minucie strzał z dystansu zaskoczył Alicję Bzowską, która broniła w drugiej połowie, a w 50 minucie po rzucie rożnym zawodniczka z Małopolski główką podwyższyła wynik.

Rezultat 0:2 nie załamał jednak drużyny Śląskiego ZPN. Sygnał do ataku dały zmienniczki oraz przesunięta do ataku Daria Długokęcka. To ona właśnie doprowadziła do wyrównania. Najpierw gdy w 62 minucie Katia Skupień wrzuciła piłkę z lewego skrzydła snajperka, to wchodząca już coraz śmielej do gry w kobiecej ekstraklasie, z zimną krwią wpakowała futbolówkę z 3 metrów do siatki gości. W 71 minucie natomiast Marta Miś popisała się prostopadłym podaniem, po którym Daria Długokęcka wbiegła w pole karne i mając przed sobą tylko bramkarkę celnym strzałem w długi róg sfinalizowała akcję.

- Rezultat 2:2 nie zaspokoił naszych ambicji - dodaje Marcin Trzebuniak. - Podbudowane strzeleniem dwóch goli dziewczyny atakowały dalej i w 79 minucie Roksana Gulec wywalczyła rzut karny, który w ostatniej minucie meczu na zwycięskiego gola zamieniła Julia Krzyżok. Cieszy zwycięstwo oraz walka do końca. Dużo dały nam zmiany, bo wejście Martyny Cygan, która zastąpiła kontuzjowaną Wiktorię Błatoń i Roksany Gulec rozruszało naszą grę ofensywną. Przesunięcie do ataku Darii Długokęckiej też okazało się dobry manewrem i daje nam możliwość taktycznych roszad także w przyszłości, tym bardziej, że ciągle szukamy bramkostrzelnej piłkarki. Podobać się też mogła waleczność i nieustępliwość Marty Miś, ale najważniejsze, że cały zespół zdał egzamin z charakteru.

To zwycięstwo odniesione na sztucznej murawie bocznego boiska Stadionu Śląskiego jest czwartą wygraną z rzędu drużyny Marcina Trzebuniaka. W rundzie jesiennej reprezentacja Śląskiego ZPN U16 dziewcząt wygrała na wyjeździe: 4:2 z Małopolskim ZPN i 3:1 z Opolskim ZPN oraz u siebie 4:0 pokonała Podkarpacki ZPN. Komplet punktów pozwala spokojnie czekać na kolejne mecze fazy grupowej z Opolskim ZPN u siebie oraz Podkarpackim ZPN na wyjeździe i z awansem w kieszeni myśleć już o budowaniu zespołu na turniej finałowy.

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ

Śląski ZPN U16 dziewcząt - Małopolski ZPN U16 dziewcząt 3:2 (0:0)
Bramki dla ŚlZPN: Długokęcka 62 i 71 min; J. Krzyżok 80 min-karny.
ŚlZPN: Majewska (41. Bzowska) - Czechowska, Błatoń (41. Cygan), Kozielska - Skupień, Zawadzka (60. Nierychło), Miś, Tobiczyk (60. Górna), Długokęcka - J. Krzyżok, Waliczek (51. Gulec). Trener Marcin TRZEBUNIAK.