Na zakończenie 24 kolejki bielszczanie wygrali 3:2 wyjazdowy mecz z Cleareksem Chorzów i na 3 serie gier, które zostały do końca sezonu, drużyna z Cygańskiego Lasu ma 10 punktów przewagi nad wiceliderem.

Bój w Chorzowie stał na wysokim poziomie i był niezwykle emocjonujący, obfitujący w sytuacje bramkowe, interwencje bramkarzy, strzały w słupki i gole. Na prowadzenie już w 124 sekundzie gry wyszli gospodarze, którzy znakomitą kontrę, po podaniu Leszczaka, zakończyli strzałem Ivanova z bliska nad interweniującym Nawratem. Wyrównał w 12 minucie Bondar po rozegranym rzucie rożnym, a 220 sekund później Janovsky podał, a bombą z 8 metra w krótki róg popisał się Alex Viana.

Na tym skończyło się zagraniczne strzelanie, bo pozostałe bramki zdobyli Polacy. Najpierw Leszczak, po podaniu Zastawnika, sfinalizował dwójkową akcję i na 127 sekund przed przerwą ustalił wynik pierwszej połowy.

W drugiej części spotkania na listę strzelców wpisał się tylko Budniak, który po rozegraniu akcji z Markiem, huknął w okienko i Krzyśka po chwili opuścił swój posterunek, a chorzowianie grając z pustą bramką próbowali doprowadzić do remisu. Bliżej jednak trafienia byli goście, a dokładniej Nawrat, który strzałem przez całe boisko próbował skarcić rywali, ale przestrzelił. Nie martwił się tym jednak tylko po końcowej syrenie... otworzył szampana, dając tym samym sygnał do rozpoczęcia mistrzowskiego tańca.

Klub prezesa Janusza Szymury ma już trzeci z rzędu, a w czwarty w historii klubu złoty medal! Jeżeli dodamy do tego, że w tym sezonie bielszczanie zaczynając od zdobycia Superpucharu, przeszli poprzez udane występy w Lidze Mistrzów, w której doszli do najlepszej 16, to będziemy mogli stwierdzić, że to majowe podsumowanie sezonu jest po prostu... konsekwencją znakomitej organizacji i dobrze wykonanej pracy w "fabryce sukcesów".

Clearex Chorzów - Rekord Bielsko-Biała 2:3 (2:2)
1:0 - Ivanov (2:04), 1:1 - Bondar (11:49), 1:2 - Alex Viana (15:29), 2:2 - Leszczak (17:53), 2:3 - Budniak (37:17).
CLEAREX: Krzyśka – Mizgajski, Wędzony, Salisz, Leszczak; Łuszczek, Zastawnik, Iwanow, Seget. Trener Mirosław MIOZGA.
REKORD: Nawrat – Popławski, Bondar, Budniak, Marek; Janovsky, Kubik, Alex Viana, Surmiak ora Gąsior, Dudek, Łasak, Kałuża. Trener Andrzej SZŁAPA.
Żółte kartki: Krzyśka, Salisz, Wędzony, Ivanov - Kubik.