Śląski ZPN

Tyscy juniorzy zasypali Zaporę 17 bramkami

15/05/2019 20:44

Juniorzy GKS Tychy strzelając Zaporze Wapienica 17 bramek ustanowili rekord skuteczności.


Rekord strzelecki I Ligi Wojewódzkiej A1 po rundzie jesiennej należał do GieKSy GKS Katowice, która 16 września wygrała z Zaporą Wapienica 13:0. Drugim zespołem, który przekroczył barierę dwucyfrówki okazał się 21 października Gwarek Zabrze, który na boisku w Wapienicy zwyciężył 11:0. Wiosną Gwarek i GieKSa grają jednak w Lidze Makroregionalnej U19, a w dodatku zawodnicy Zapory zaczęli wykorzystywać doświadczenia z pierwszej rundy, czego dowodem są: remis 3:3 z Zagłębiem Sosnowiec z 14 kwietnia czy minimalna porażka 4:5 z Podbeskidziem Bielsko-Biała z 28 kwietnia. Tym bardziej kanonada, zgotowana podopiecznym Zdzisława Hutyry w Tychach, budzi ciekawość. Bo GKS Tychy wygrał 17:0 i zajmuje 9 miejsce w tabeli I Ligi Wojewódzkiej A1 Junior „InterHall”.

- Poprosiliśmy o przełożenie tego meczu na środę i sami sobie zgotowaliśmy taki los – mówi Zdzisław Hutyra. – Rywale korzystając z tego „przesunięcia” wytoczyli przeciwko nam swoje najcięższe działa i urządzili kanonadę. My zdołaliśmy odpowiedzieć tylko dwoma strzałami Rysia, ale to nie wystarczyło nawet na honorowego gola.

Drużyna Sebastiana Idczaka pierwszego gola strzeliła już w 3 minucie gry.

- Po wrzutce Biegańskiego Rutkowski odegrał głową do Staniuchy, który wbiegł z piłką w pole karne i strzałem obok bramkarza otworzył worek z bramkami – mówi Sebastian Idczak. – Po takim otwarciu graliśmy już swobodnie i strzelaliśmy kolejne gole zarówno po płynnych akcjach, jak i po stałych fragmentach gry, bo Góralczyk i Bielusiak główkowali po dośrodkowaniach z rzutu rożnego. Do przerwy strzeliliśmy 12 bramek, z których ta ostatnia była najładniejsza. Kasprzyk dostał podanie za linię obrony i dobiegając do piłki na 25 metrze oraz widząc, że bramkarz jest na 10 metrze, zdecydował się na strzał lobem. Piłka przeleciała nad bramkarzem i odbijając się od ziemi wpadła do siatki. Natomiast w drugiej połowie „grzesząc” rozluźnieniem dorzuciliśmy „tylko” pięć bramek. Ale najważniejsze jest to, że zdobyliśmy 3 punkty i w tabeli dogoniliśmy Rekord i Skrę, a Stadion Śląski wyprzedza nas o punkt. Mamy więc realne szanse na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce, co daje prawo gry o Mistrzostwo Śląska w kategorii U19. Finisz zapowiada się więc ciekawie.

GKS Tychy – Zapora Wapienica 17:0 (12:0)
1:0 – Staniucha, 3 min
2:0 – Staniucha, 11 min
3:0 – Kasprzyk, 13 min
4:0 – Góralczyk, 15 min (głową)
5:0 – Staniucha, 18 min
6:0 – Trzcionka, 20 min
7:0 – Bielusiak, 23 min (głową)
8:0 – Smoleń, 24 min
9:0 – Biegański, 31 min
10:0 – Staniucha, 34 min
11:0 – Trzcionka, 38 min
12:0 – Kasprzyk, 44 min
13:0 – Kręciwilk, 66 min
14:0 – Kręciwilik, 70 min
15:0 – Król, 75 min
16:0 – Kacprowski, 88 min
17:0 – Hat, 90 min
Sędziował Rafał Rokosz (Siemianowice Śląskie).
GKS: Krzczuk – Smoleń (60. Malcher), Bielusiak, Góralczyk (52. Król), Rutkowski – Hat, Kacprowski, Biegański (46. Misztal), Trzcionka (46. Braś) – Staniucha (46. Jochemczyk), Kasprzyk (46. Kręciwilk). Trener Sebastian IDCZAK.
ZAPORA: Wolski – P. Pierlak, Biegun, Jóskow, M. Pierlak – Madej, Kocoń, Ryś, Bukowski (50. Kuśmierczyk) – Włodarek (70. Kaczorowski). Wróbel. Trener Zdzisław HUTYRA.