Śląski ZPN

Drugi dzień zgrupowania 14-latek reprezentujących Śląski ZPN szybko minął

22/05/2019 20:14

Przygotowująca się do startu w turnieju półfinałowym Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich U14 reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej zakotwiczyła nad jeziorem Mierzyńskim.


- Wstaliśmy o 6.45 i o 7.00 zaczęliśmy dzień spacerem w malowniczej scenerii - mówi trener Krzysztof Klonek. - Później było śniadanie, a o 11.00 mieliśmy trening na znakomicie przygotowanej murawie Międzychodzkiego Ośrodka Sportu Turystyki i Rekreacji, którego prezes Ryszard Rogala, dwukrotny uczestnik igrzysk paraolimpijskich bardzo o nas dba. Mamy więc super warunki i tylko pogoda nas nie rozpieszcza, choć z drugiej strony w takich "angielskich warunkach" bardzo dobrze się gra w piłkę.

- Ile było treningów?

- W planach był jeden, ten przedpołudniowy, ale po obiedzie w ramach czasu wolnego poszliśmy z dziewczynami na Orlik i urządziliśmy sobie gry i zabawy rekreacyjne. Zakończyliśmy je turniejem, w którym graliśmy trójkami. Sztab szkoleniowy też wystawił swoją trójkę, bo razem ze mną grał trener Przemysław Jóżwiak oraz kierownik drużyny Tadeusz Kozielski, ale nie wygraliśmy. Po dwóch wygranych przegraliśmy z trójką: Zuzia Witek, Nicole Jendrzejczyk i Julka Piętakiewicz, a one z kolei po dwóch wygranych przegrały z trójką: Maja Ozieriańska, Julka Tomecka i Nikola Żuchowicz. Te trzy drużyny miały na koncie po dwie wygrane i mogą się uznawać za najlepsze.

- Czy tylko piłką żyją dziewczyny na zgrupowaniu?

- Nie tylko. Mieliśmy też uroczystość urodzinową. Nasza kapitan Julka Piętakiewicz miała urodziny więc na kolacji odśpiewaliśmy jej "Sto lat" i miała okazję zdmuchnąć świeczki zapalone na urodzinowym cieście. Myślę, że wiem o czym sobie pomyślała zdmuchując płomień.

- A o czym myśli trener?

- O jutrzejszym dniu. Zaczniemy go pobudką o 6.45 i spacerem o 7.00. Mamy w planie trening o 11.00, a po obiedzie podziękujemy za stworzenie nam znakomitych warunków pobytowych oraz treningowych i wyjedziemy do Łężeczek, gdzie będzie nasza baza na czas turnieju półfinałowego. Najważniejsze na dzisiaj jest jednak to, że wszystkie dziewczyny są zdrowe i z rosnącą niecierpliwością czekamy na pierwszy mecz.