Kapitan "Latających Orląt" w 12 minucie z lewej strony pola karnego dograł piłkę wzdłuż bramki, a  trącona przez bramkarza Kataru futbolówka spadła wprost na nogę Maxwella Effioma, który z 3 metra trafił pod poprzeczkę pustej bramki. Także w 24 minucie świeżo upieczony zawodnik Maccabi Haifa zaliczył asystę. Tym razem popisał się dłuższym rajdem, ale także wbiegł niemal do końcowej linii i z bocznej linii pola bramkowego zagrał na 5 metr, skąd Okechukwu Offia dopełnił formalności.

Po przerwie Nigeryjczycy nadal przeważali i udowodnili swoją wyższość kolejnymi golami. W 68 minucie Kingsley Michale po przejęciu piłki szybko zagrał do Ayotomiwa Dele-Bashiru, a urodzony w Manchesterze i mający za sobą występy w reprezentacji Anglii do lat 16 oraz zaliczony debiut w barwach Manchesteru City w meczu Pucharu Ligi, z zimną krwią wbiegł w pole karne i strzałem z 12 metra wykorzystał sytuację sam na sam.

Pieczęć na zwycięstwie zespołu z Afryki postawił Aliu Salawudeen, który po rzucie rożnym w 74 minucie, skorzystał z odegrania głową przez Akora Adamsa i z 6 metra, uprzedzając obrońców Kataru, zamknął rezultat.   

Po takim początku można mieć nadzieję, że na śląskich boiskach wiele ciekawego będzie się jeszcze działo...

Katar - Nigeria 0:4 (0:2)
0:1 - Effiom, 12 min
0:2 - Offia, 24 min
0:3 - Delle-Bashiru, 68 min
0:4 - Salawudeen, 74 min
Sędziował Fernando Guerrero Ramirez (Meksyk). Widzów 3010.
KATAR: Shehab Mamdouh - Nasir Peer, Ahmed Alimnhali, Abdollah Alli (46. Khaled Mohammed ), Andri Syahputra, Yusuf Abdurisag, Eisa Ahmad (55. Abdulrasheed Umaru), Bahaa Mamdouh, Hashim Ali, Mohammed Waad (82. Nasser Alyazidi), Ahmed Suhail. Trener Bruno MIGUEL.
NIGERIA: Oremade - Rabiu, Utin, Salawudeen, Ozornwafor, Delle-Bashiru (81. Ofoborh), Offia, Michael, Muhammad Jamil, Effiom (81. Makanjuola), Tijani (68. Adams). Trener Paul AIGBOGUN.
Żółta kartka Ozornwafor.