- Aktualny nasz stan posiadania w okręgówce to: Zameczek Czernica w grupie II oraz Unia Turza Śląska, Naprzód Borucin, LKS Krzyżanowice, Silesia Lubomia, LKS 1908 Nędza, Czarni Gorzyce, Naprzód Czyżowice, Naprzód Syrynia, Przyszłość Rogów, Rafako Racibórz i KS Kornowac – wylicza Stefan Ekiert, prezes Podokręgu Racibórz . W dodatku z IV ligi spadły Dąb Gaszowice i Unia Racibórz oraz z klasy A awans zapewnił sobie LKS Tworków, a w sezonie 2019/2020 w grupie raciborsko-rybnickiej, która na przejściowy sezon liczyć będzie 18 drużyn, jest tylko 9 miejsc dla zespołów z Podokręgu Racibórz.
- Kto spadnie?
- Na pewno z klasą okręgową pożegnają się: KS Kornowac, Rafako Racibórz, Przyszłość Rogów, Naprzód Syrynia i Naprzód Czyżowice, czyli pięć ostatnich zespołów z tabeli grupy III. O tym kto będzie tym szóstym spadkowiczem dowiemy się po ostatniej kolejce.
- Kto jest zagrożony?
- Zajmujący 9 miejsce w III grupie Czarni Gorzyce mają 43 punkty, taki sam dorobek ma LKS 1908 Nędza, będąca pozycję wyżej, a w grupie II, plasujący się na 7 miejscu Zameczek Czernica ma 44 punkty. Teoretycznie w strefie zagrożonej spadkiem jest także Silesia Lubomia, która zajmuje w grupie III 6 miejsce z dorobkiem 46 punktów. Widać więc jak mocne zespoły z powodu reorganizacji będą musiały spaść z okręgówki. Tym samym wzmocni się stawka zespołów w naszych niższych klasach. Myślę, że będziemy mieć w przyszłym sezonie 16-zespołową klasę A, 16-zespolową klasę B i dwie grupy, być może nawet 14-zespołowe, w klasie C. W Podokręgu Racibórz mamy na pewno najwięcej drużyn w rozgrywkach amatorskich, których poziom po tej reorganizacji klasy okręgowej na pewno mocno się podniesie.
