Śląski ZPN

Spotkanie przedstawicieli śląskich klubów z III ligi

26/07/2019 20:48

Na progu sezonu 2019/2020 przedstawiciele śląskich III-ligowców dyskutowali o bezpieczeństwie na meczach.


W sali konferencyjnej Śląskiego Związku Piłki Nożnej, reprezentowanego przez wiceprezesa Jarosława Brysia, członka zarządu Bogusława Walicy - odpowiadającego w prezydium za kwestie bezpieczeństwa na stadionach oraz przewodniczącego Komisji do Spraw Bezpieczeństwa na Obiektach Piłkarskich Krzysztofa Smulskiego i wiceprzewodniczącego Janusza Kiełtyki, zasiedli wysłannicy: Gwarka Tarnowskie Góry, Górnika Zabrze, Polonii Bytom, ROW 1964 Rybnik, GKS Pniówek-74 Pawłowice i Rekord Bielsko-Biała oraz policji. Zabrakło działaczy Ruchu Chorzów, którego występ w III lidze w zbliżających się rozgrywkach stoi pod znakiem zapytania.

- Rozmawialiśmy na temat bezpieczeństwa i organizacji imprez - mówi Krzysztof Smulski. - Spotkanie przebiegło bardzo dobrze. Niestety zabrakło przedstawicieli Ruchu Chorzów, ale wszystkie pozostałe trzecioligowe kluby naszego związku były reprezentowane. Ustaliliśmy między innymi zasady przyjmowania kibiców gości oraz organizacji imprezy i wyjazdów. To jest dla nasz bardzo ważne, bo chcemy żeby mecze odbywały się sportowej atmosferze. Dlatego istotna była także obecność przedstawicieli policji: zastępca naczelnika sztabu policji komendy wojewódzkiej Waldemar Wierzycki i pracownik sztabu Krzysztof Sładkowski, który prawdopodobnie wejdzie w skład naszej komisji. Będący w niej do tej pory przedstawicieli policji zajmuje już inne stanowisko, a ponieważ pan Sładkowski interesuje się piłką nożną więc będzie naszym sprzymierzeńcem.

- Czy jest coś co pana niepokoi na progu sezonu?

- Wielką niewiadomą ciągle jest sytuacja Ruchu Chorzów i to nas bardzo niepokoi. Życzymy chorzowianom jak najlepiej i liczymy, że wystartują, a to znaczy, że ich kibice, w dużej liczbie, będą jeździć na wyjazdowe mecze niebieskich. Nie wiemy co się będzie działo i jak sobie z tym poradzą organizatorzy spotkań. Postaramy się im jednak pomóc. Poza tym nie było większych problemów, choć na przykład Gwarek Tarnowskie Góry z racji remontu na stadionie ma kłopoty organizacyjne. Będzie więc u nich ograniczona liczba kibiców gości, ale żadnych innych problemów nie powinno być. Umówiliśmy się, że działacze klubu z Tarnowskich Gór będą nas informować o postępach prac i jeżeli będzie taka konieczność to zadecydujemy o organizacji u nich meczów bez udziału kibiców gości. Życzyliśmy sobie jednak wszyscy bezproblemowego sezonu i mam nadzieję, że dzięki współpracy wszystkie pojawiające się kłopoty uda się rozwiązać.