Śladem mistrzów w kategoriach: U20, U16 i U14 poszli także juniorzy, czyli 18-latkowie z Cygańskiego Lasu. Trener Andrea Bucciol miał jednak w Warszawie huśtawkę nastrojów. Wprawdzie zaczęło się dobrze, bo od zwycięstwa 4:1 ze Zdrowiem Garwolin i 6:3 z MOKS Białystok, ale w trzecim spotkaniu fazy grupowej Rekord przegrał 0:2 z drużyną Red Dragons Pniewy. Ta porażka sprawiła, że dla trzech zespołów, które miały po 6 punktów trzeba było zrobić małą tabelę, żeby wyłonić dwie drużyny, które awansowały do fazy pucharowej. Ostatecznie okazało się, że bielszczanie wychodzą z grupy jako mistrzowie, a pniewianie jako wicemistrzowie, a białostoczanie musieli się w sobotę spakować i pojechać do domu.

W niedzielę bielszczanie już nie mogli sobie pozwolić na chwilę słabości i grali jak z nut. W ćwierćfinale pokonali 6:3 Elmar Jędrzejów, w półfinale 5:0 Orzeł Jelcz-Laskowice, a w finale 1:0 Junior Hurtap Łęczyca. Złotą bramkę zdobył w tym meczu Dawid Olszowski, ale po indywidualne trofea sięgnęli znani z III-ligowych boisk: Marcin Kozina - król strzelców z dorobkiem 8 goli oraz Michał Groń - wybrany MVP turnieju.

A oto cały mistrzowski skład: Kacper Burzej, Jakub Szumera - Piotr Wyroba, Michał Groń, Marcin Kozina,  Dawid Olszowski - Bartosz Kowalczyk, Mateusz Flaka, Patryk Petyra, Bartosz Guzdek, Dawid Jampich, Zachariasz Mucha, Mateusz Antczak, Szymon Wróblewski. Trener Andrea Bucciol.

No i dodajmy, że do "Złotej karety" swoją koronę dołożyły jeszcze dziewczyny, które triumfowały w kategorii U18. W sumie więc Rekord zdobył 5 tytułów na 7 możliwych! I jak tu nie dodać, że Bielsko-Biała jest stolicą polskiego futsalu.