- Jakie są plusy spotkania z A-klasową Młodością Rudno?

- Weszliśmy w meczowy rytm - mówi Janusz Kluge. - Zagraliśmy pierwszy oficjalny mecz, zdobywając awans do półfinału Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej, a w sobotę o 17.00 czeka nas pierwsze spotkanie o IV-ligowe punkty i to od razu z rywalem zza miedzy Ruchem Radzionków. Wiadomo, że mecz o stawkę to już nie jest sparing, bo powoduje inną presję i to, że mamy to już za sobą, na pewno jest plusem.

- Czy zespół pokazał już to co trener chciałby zobaczyć w rundzie jesiennej?

- Generalnie jesteśmy przygotowani w stu procentach, ale ten rok jest bardzo dziwny, bo przygotowywaliśmy się do IV-ligowej rundy wiosennej, której nie było. Później graliśmy baraż o III ligę, także poprzedzony przygotowaniami po długiej przerwie i teraz znowu wchodzimy w grę. Do tego były urlopy i inny rytm treningowy, w który jeszcze wszedł Puchar Polski. Jest więc trochę niepewności i to pełne przygotowanie przyjdzie w biegu, gdy rozgrywki już się rozkręcą.

- Jak ocenia pan formę swojej drużyny na tle Młodości Rudno?

- Wiemy, że to jest zespół z klasy A więc naszym celem było szybkie otworzenie wyniku i to się nam udało, bo w 4 minucie strzeliliśmy pierwszego gola. Później jednak za bardzo uspokoiliśmy grę i choć okazji było sporo to wynik aż do 62 minuty ciągle był "otwarty". Szwankowała skuteczność, ale gdy już z rywala zeszło powietrze to wykorzystaliśmy ich zmęczenie. Poprawiliśmy skuteczność i grając bardziej pazernie wystrzelaliśmy wysokie zwycięstwo.

- Jaki cel mają Szombierki przed nowym sezonem?

- Taki sam jaki był w poprzednich rozgrywkach. Chcemy wygrać ligę i walczyć o III ligę. Kadra jest zamknięta. Mamy 22 zawodników plus bramkarzy i ta drużyna będzie walczyć jesienią o jak najwięcej punktów.

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.