Śląski ZPN

Andrzej Sadlok pozostał prezesem Śląskiego Wojewódzkiego Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe

1/08/2020 15:16

XXI Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy Śląskiego Wojewódzkiego Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe, obradujący w Dankowicach, dokonał podsumowania minionej kadencji i wybrał władze na następne cztery lata.


Wśród zaproszonych gości obecny był także prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula, który stwierdził: Śląski Związek Piłki Nożnej ma sto lat. Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe działa 74 lata, a Śląskie Wojewódzkie Zrzeszenie LZS działa od 21 lat. Można więc - w półżartobliwej konwencji stwierdzić, że to kluby kluby Śląskiego Związku Piłki Nożnej stworzyły zrzeszenie LZS-ów i że to nasze kluby są waszymi członkami. A po drugie wiejskie kluby są bardzo mocne reprezentowane we władzach Śląskiego Związku Piłki Nożnej, bo na 24 członków zarządu 13 ma korzenie elkaesowskie. Macie przecież także w naszych władzach dwóch Prezesów Podokręgów Stefana Ekierta i Tomasza Wyszyńskiego, wywodzących się z LZS-ów i mających tu mandat delegatów, tak samo jak Andrzej Wojtanowicz i Henryk Gorol, którzy w swoich Podokręgach są Wiceprezesami. A w dodatku mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że cztery lata temu LZS-y przejęły władzę w Śląskim Związku Piłki Nożnej, bo jestem pierwszym prezesem na Śląsku, który wywodzi się z Ludowych Zespołów Sportowych i jako jedyny kandydat, co także jeszcze się w tym wieku nie zdarzyło, startuję w najbliższych wyborach. Nie licytujmy się jednak "swoimi" i "waszymi" ludźmi, bo razem tworzymy piłkarską rodzinę, która - co dobrze wiemy - funkcjonuje dzięki wsparciu samorządów. Pieniędzy, oczywiście, zawsze jest mało, gdy coś się chce zrobić, bo jako działacz piłkarski, działający od 38 lat w wiejskim klubie, wiem o tym doskonale. Gdyby nie samorządy i nie przekazane przez nie wsparcie, to nasza śląska piłka by nie istniała. Dlatego wszystkim władzom samorządowym, wojewódzkim i gminnym, prezydentom, wójtom i burmistrzom za wszystko serdecznie dziękuję. Niestety jest jeszcze kolejny temat - COVID. Przez niego, choć w rozpoczętym niedawno sezonie mamy dopiero drugą kolejkę, już pięć meczów zostało przełożonych. Bardzo trudno będzie nam te rozgrywki dokończyć dlatego apeluję do prezesów klubów piłkarskich: musimy zachować spokój i wzajemnie się szanować oraz działać bez złośliwości. Kto wie czy na przykład powiat bielski i nie otrzyma w najbliższym czasie specjalnych rygorów i nie zostaną tu zawieszone rozgrywki, bo większość z 213 wykrytych zakażeń na Śląsku jest właśnie w tym rejonie. A wiemy doskonale, że zawsze gdy były jakieś trudności i przychodziły zmiany to najbardziej "obrywał" sport. Zawsze jednak dawaliśmy sobie radę, bo fundamentem naszej pracy w klubach jest szkolenie dzieci i młodzieży, a najlepszą walutą w jakiej otrzymujemy zapłatę jest radość najmłodszych, bo pamiętajmy, że gdy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat, a my jesteśmy lepsi.

W głosowaniu, w którym udział wzięło 54 z 79 upoważnionych delegatów, do Śląskiej Rady Wojewódzkiej wybrani zostali: Marian Bartosz, Henryk Gorol, Józef Piekar, Maciej Formas, Grzegorz Radko, Franciszek Bierski, Wiesław Drab, Kazimierz Wierzyński, Stanisław Sączek, Leszek Pięta i Tomasz Czerwiecki, który będzie pełnił rolę przewodniczącego. W Komisji Rewizyjnej znaleźli się: Krzysztof Bąbik, Andrzej Szulc, Barbara Wanot, Czesław Żaczek, Ireneusz Chałat i Teresa Zarobkiewicz jako przewodnicząca, a mandat delegatów na Zjazd Krajowy otrzymali: Grzegorz Garbaciak, Henryk Malcher, Andrzej Sadlok, Jacek Staniewski, Andrzej Wojtanowicz, Janusz Ciołczyk, Wiesław Drab i Stanisław Sączek.

W najważniejszej części obrad dokonano wyboru zarządu w składzie: Janusz Ciołczyk, Stefan Ekiert, Grzegorz Garbaciak, Andrzej Lacel, Henryk Malcher, Henryk Pasko, Jacek Staniewski, Andrzej Wojtanowicz i Andrzej Sadlok, który kontynuuje obowiązki prezesa Śląskiego Wojewódzkiego Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe. Postawił jednak dwa warunki, od których nawet w trakcie kadencji uzależnił możliwość przekazania steru wybranym na najbliższym posiedzeniu zarządu wiceprezesom.

Szanowne koleżanki, szanowni koledzy, pozwólcie, że zacznę od osobistej refleksji - powiedział Stefan Mleczko, członek zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej oraz prezes Podokręgu Katowice. - Kiedy 39 lat temu stawiałem pierwsze kroki już nie tyle sportowe, co jako grający trener-działacz, wylądowałem w małych Luszowicach - ziemia chrzanowska, LZS, który niedawno obchodził 70-lecie, a jego prezes Tadek Głowacz świętował jubileusz 60 lat sterowania klubem. Tam nauczyłem się odpowiedzialności i koleżeństwa. Tam usłyszałem słowa: Synek, słuchaj wiele, przyjmuj coś przekonany, a nie zmuszony do tego i przez tyle lat uznałem to swój dekalog demokracji. Tymi słowami, pochodzącymi od świętego Ojca Pio, od tamtego czasu się kieruję. A, że na mnie spadł na tym zebraniu taki bardzo miły obowiązek w imieniu własnym i wszystkich obecnych pogratulowania Andrzejowi Sadlokowi wyboru, w taki symboliczny sposób wraz z wiceprezesem Podokręgu Katowice Tomaszem Bizoniem, na ręce prezesa Zarządu Śląskiego Wojewódzkiego Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe przekażemy skromny upominek za to co zrobił i za to co jeszcze dla LZS-ów zrobi.

Zdjęcia z wyborów można oglądać TUTAJ.