Śląski ZPN

Drużyna APN GKS Tychy na turniej w Olsztynie zostanie wybrana z 24-osobowej kadry

27/01/2021 10:19

O składzie drużyny APN GKS Tychy, która wywalczyła awans do turnieju finałowego rozgrywek InterHall o Puchar Prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej, można powiedzieć, że jest... płynny.


W zespole, który w eliminacjach w Podokręgu Tychy wygrał 3:0 z LKS Gardawice, 2:0 z MKS Iskra Pszczyna, i po porażce 1:2 z Unią Bieruń Stary w finale 2:0 pokonał KP GKS Tychy, grało trzech zawodników: Kacper Steier, Piotr Waryś i Oliwier Kania, których zabrakło w składzie na turniej półfinałowy. W Łaziskach Górnych prowadzona przez Łukasza Piszczka drużyna w składzie: Piotr Wrzesień, Dawid Piszczek, Krystian Siedlaczek, Filip Smreczak, Szymon Pietras, Jan Biczycki, Olaf Kopera, Adam Grzywacz i Jakub Żmija wygrała 3:1 z Zagłębiem Sosnowiec i 4:0 z GKS-em GieKSą Katowice, ale to też nie znaczy, że właśnie ci zawodnicy wystąpią w sobotę w Olsztynie koło Częstochowy. Tym bardziej, że zmieni się trener.

- W turniejach eliminacyjnym i w półfinałowym zastępował mnie Łukasz Piszczek – wyjaśnia Maciej Sternal, który nominalnie jest trenerem rocznika 2009 w tyskiej akademii. - Pół żartem, pół serio mogę powiedzieć, że Łukasz dobrze wywiązał się z powierzonego mu zadania i zameldował, że drużyna awansowała do finału, a ja pojadę spijać śmietankę. Najważniejsze jednak jest to, że chłopcy mogli się cieszyć grą, bo to jest w tej chwili dla ich piłkarskiego rozwoju najważniejsze.

- Jak powstała obecna drużyna U12 APN GKS Tychy?

- Chłopcy trenują u nas od 5-6 roku życia. Rozpoczynali zajęcia u Marcina Piekarskiego, a później prowadzili ich: Eduardo Monteiro, Remigiusz Smoliński i Daniel Adamczyk, a od 3 lat są pod moją opieką. W drużynie, która uczestniczy w rozgrywkach InterHall o Puchar Prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej grają chłopcy z popołudniowej Akademii Piłki Nożnej. Chodzi o to, że nie wszyscy nasi zawodnicy chodzą do naszego SMS-u więc oni cztery razy w tygodniu trenują popołudniami. Uczniowie SMS-u mają treningi wpisane w cykl zajęć szkolnych, ale przynajmniej raz w tygodniu są to zajęcia popołudniowe i wtedy wszyscy jesteśmy razem, a do tego dochodzą mecze. W sumie więc w tym roczniku mamy 24 zawodników, a dodatkowo dwóch chłopców z rocznika 2009, z racji umiejętności trenuje na co dzień w grupie rocznika 2008, ale na turniej finałowy w Olsztynie możemy ich zabrać.

- Kiedy ogłosi pan kadrę na turniej finałowy?

- W czwartek mamy wspólny trening więc najpóźniej w piątek rano podamy nazwiska zawodników, którzy w sobotę zagrają w turnieju w Olsztynie i tych, którzy w niedzielę wystąpią w sparingu. Chcemy, żeby grali wszyscy i rozwijali swoje umiejętności.

- Z jakim zadaniem pojedziecie do Olsztyna?

- Mierzymy w zwycięstwo, bo to jest cel rywalizacji sportowej i zajęcie pierwszego miejsca to jest zadanie, ale od razu dodam, że wynik jest czynnikiem ważnym, ale najważniejszy jest proces rozwoju każdego z zawodników.

- W turnieju półfinałowym najlepszym zawodnikiem waszej drużyny wybrany został bramkarz Piotr Wrzesień. Czy on jest liderem drużyny?

- Najważniejszy jest zespół. Współpraca, cechy mentalne oraz komunikacja to są „liderzy” drużyny i liczę na to, że będę grać pierwsze skrzypce podczas turnieju w Olsztynie.