Śląski ZPN

Strzelający stoper czyli Marcin Widenka liderem gorzyczan

29/05/2021 20:24
Kamil Benauer postawił pieczęć na zwycięstwie Czarnych Gorzyce z Płomieniem Połomia Kamil Benauer postawił pieczęć na zwycięstwie Czarnych Gorzyce z Płomieniem Połomia

W meczu mistrzów rundy jesiennej w Zina Klasa Okręgowa – Grupa III Racibórz-Rybnik zdecydowanie lepiej zaprezentował się zespół Czarnych Gorzyce. Podopieczni Piotra Haudera pokonali Płomień Połomia 4:0 i na półmetku rundy wiosennej zameldowali się jako zdecydowany lider wyścigu o awans do IV ligi.


Już w 40 sekundzie gry po dośrodkowaniu Kamila Benauera, wykonującego rzut rożny, najwyżej w polu karnym gości wyskoczył Marcin Widenka i główkując z 6 metra pokonał Leszka Świerkota. Bramkarz gości skapitulował także, w 14 minucie. Po kolejnej wrzutce Kamila Benauera spod chorągiewki Dawid Bober odegrał „powrotną” piłkę w kierunku środka pola bramkowego, a tam Błażej Lamczyk okazał się najsprytniejszy i ustalił wynik pierwszej połowy.

- Wprawdzie mieliśmy dalej dużą przewagę, ale po pierwszym kwadransie, w rywalizacji Czarni – Świerkot, przez godzinę bramkarz Płomienia był górą – mówi trener gorzyczan Piotr Hauder. - Nie potrafili go pokonać Kamil Benaur i Krzysztof Warło, a Dawid Bober i Kamil Kucharski trafiali piłką w słupek. Także po przerwie Bober i dwukrotnie Kucharski nie zdołali zmienić wyniku, a Jacek Bażan przegrał pojedynek sam na sam.

Wynik 2:0 utrzymał się do 76 minuty, bo wtedy po dośrodkowaniu Mateusza Krzyżoka znowu stoper Czarnych Marcin Widenka wyręczył napastników, główkując nie do obrony.

- I dopiero po trzeciej bramce dla nas przeciwnicy, którzy wiosną nie wygrali jeszcze ani jednego spotkania, wypracowali sobie okazję strzelecką. Tym razem jednak nasz bramkarz Michał Łagoda skorzystał z pomocy słupka, a w odpowiedzi strzeliliśmy gola, stawiając pieczęć na zwycięstwie – dodaje Piotr Hauder. - Po akcji Jacka Bażana z Kamilem Kucharskim piłka dotarła do Kamila Benauera, a on wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem i w 86 minucie ustalił wynik. Zapracowała na niego cała drużyna, ale jeżeli stoper strzela dwa gole, a drużyna nie traci gola, to nie można nie pochwalić Marcina Widenki oraz dodać, że za grę obronną wszystkim należą się słowa uznania.

Czarni Gorzyce – Płomień Połomia 4:0 (2:0)
1:0 – M. Widenka 1 min, 2:0 – B. Lamczyk 14 min, 3:0 – M. Widenka 76 min-głową, 4:0 – Benauer 86 min.
Sędziował Jacek Bielecki (Tychy).
CZARNI: Łagoda – Waś, Kukla, Widenka, Krzyżok – Benauer, Łukasik (72. Buczek), B. Lamczyk (80. W. Lamczyk), Warło – Kucharski (86. Goraus), Bober (63. Bażan). Trener Piotr Hauder.
PŁOMIEŃ: Świerkot – Siegmund (30. Caniboł), Zimoń, Przybyszewski, Kąkol – Matuszek, Chyczewski, Franc (65. Kardynalski), Nowak (77. Polok), Krzystała – Hasior. Trener Janusz Sobala.
Żółte kartki: Kucharski, Buczek – Franc, Nowak.