- Wielu mówiło, że w rywalizacji z Rakowem II nie mamy szans – przypomniał Damian Wróbel. - A jednak to my teraz jesteśmy szczęśliwi. Jako zarząd i sztab szkoleniowy wiedzieliśmy, że mamy mocną drużynę. Pokazaliśmy to w lidze, w której zdobyliśmy 79 punktów, a na koniec wygraliśmy obydwa baraże i nic więcej nie trzeba dodawać.
- Bardzo poważnie podeszliście do spotkań barażowych o czym świadczą między innymi zgrupowania przed pierwszym i drugim meczem.
- Wszyscy dali z siebie wszystko. Każdy robił to co do niego należało, żeby dopiąć każdy szczegół. To samo obowiązywało w drużynie. Dlatego nie chciałbym nikogo indywidualnie wyróżniać, nawet Marcina Wodeckiego. Jedni mają większe umiejętności, a inni mniejsze, ale grając na sto procent stworzyli zespół. Wszyscy pracowaliśmy na sukces klubu i dlatego teraz wspólnie cieszymy się i świętujemy, dając sobie dwa dni na zabawę, po której siądziemy do rozmów i zobaczymy jak będzie wyglądał nasz skład na sezon 2021/2022.
- Czy planujecie duże zmiany w kadrze?
- Na pewno musimy się wzmocnić, żeby... dalej wygrywać. Taki jest nasz cel na każdy mecz. My jesteśmy Odra Wodzisław i na trzeciej lidze nie chcemy poprzestać, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że marsz w górę, która teraz wyrasta przed nami będzie jeszcze trudniejsze.
Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.