Śląski ZPN

Marcin Wodecki pierwszy raz awansował z IV do III ligi

23/06/2021 10:29

Mający na swoim koncie 105 występów w ekstraklasie Marcin Wodecki był liderem drużyny Odry Wodzisław Śląski, która awansowała do III ligi.


- Zrobiliśmy awans, bo wiedzieliśmy na czym stoimy, a po analizie pierwszego meczu byliśmy przede wszystkim mentalnie przygotowani na to co nasz czeka – powiedział Marcin Wodecki. - Fajnie. To cieszy. Cała drużyna w częstochowskim rewanżu dobrze funkcjonowała, a bramka zdobyta na początku nas podbudowała i mogliśmy się cofnąć, żeby realizować nasz plan, którego zwieńczeniem były te dwa gole po przerwie.

- Czy po dwóch golach, strzelonych w Częstochowie po pana podaniach czuł pan, że losy awansu zostały przesądzone?

- Prowadziliśmy 3:1 i miałem świadomość, że ciężko już będzie przeciwnikowi strzelić nam cztery gole w pół godziny. Bylibyśmy frajerami... Ale jesteśmy Panami. Wygraliśmy w pięknym stylu. I radość też była piękna.

- Na którym miejscu swojej piłkarskiej drabince ustawiłby pan ten sukces?

- Dla mnie jest to coś nowego. Nigdy nie miałem takiej przygody awansu do trzeciej ligi. Z Górnikiem Zabrze 11 lat temu wszedłem do ekstraklasy, a z Odrą Opole 4 lata temu z drugiej do pierwszej ligi, ale ta radość też jest wyjątkowa. Może jest to także wyznacznik pewnego etapu w moim życiu. Mam już przecież 33 lata, a mimo to dyrektor i sztab szkoleniowy zaufał mi dlatego na boisku staram się odpłacić za to zaufanie nie odstając od drużyny tylko wręcz przeciwnie pokazując, że stać mnie jeszcze na wyższą ligę.

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.