Podopieczni Damiana Mikołowicza i Wojciecha Tomasiewicza dotarli do podkieleckich Nowin, w których znaleźli się przed Omonią Nikozja.
- Z Katowic wyjechaliśmy o 13.30, a o 16.00 byliśmy w Nowinach – mówi Wojciech Tomasiewicz. - Zakwaterowaliśmy się z hotelu Magnolia i przygotowaliśmy się do wieczornego treningu, który się rozpoczął o 20.30. Ćwiczyliśmy przy sztucznym świetle. Zajęcia mieliśmy wyjątkowo na sztucznej trawie, bo naturalna murawa jest przez gospodarzy pielęgnowana na przyjazd mistrza Cypru Omonii Nikozja, która od piątku zaczyna zgrupowanie w Nowinach. To będzie jednak tylko dodatkowa atrakcja, bo najważniejsze jest dla nas dobre przygotowanie do startu w mistrzostwach Polski.
O tym, że reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej koncentruje się na swoim zadaniu najlepiej świadczy plan zgrupowania.
- W czwartek rano mamy odprawę, a po południu idziemy na trening – dodaje Wojciech Tomasiewicz. - Idziemy, bo z hotelu na boisko mamy 15 minut spacerkiem. W piątek plan zajęć jest podobny, czyli rano integracja, a po południu zajęcia, a w sobotę trenować będziemy rano, bo po obiedzie wyjeżdżamy do Kielc, żeby oficjalnie zameldować się na mistrzostwach, w których: w niedzielę będziemy grać z reprezentacją Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, w poniedziałek z reprezentacją Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej i po dniu przerwy w środę z reprezentacją Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.
Najważniejszą kwestię zostawiliśmy sobie na koniec, bo... nie stanowi problemu.
- Wszyscy są zdrowi – zapewnia Wojciech Tomasiewicz. - Cała powołana osiemnastka, czyli bramkarze: Miłosz Bednarek i Wojciech Zborek Wojciech oraz zawodnicy Kornel Bachula, Mateusz Blacha, Alex Bród, Hubert Jasiak, Szymon Kawała, Kajetan Leszczyk, Adam Matyja, Denis Matyśkiewicz, Dawid Mazurek, Bartłomiej Morawiec, Dominik Sarapata, Dominik Skiba, Damian Sokołowski, Miłosz Swatowski, Dawid Szwiec i Bartłomiej Zieliński są w pełni sił. Jest zdrowie. Humor też dopisuje więc można powiedzieć, że na ten moment wszystko jest tak jak powinno być.
