Śląski ZPN

SuperRaków!

17/07/2021 23:06
SuperRaków! Fot. laczynaspilka.pl

Znakomita passa częstochowskiej drużyny trwa. W roku 100-lecia klubu wicemistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski z poprzedniego sezonu w nowe rozgrywki wkracza z kolejnym sukcesem. Podopieczni Marka Papszuna wywalczyli bowiem Superpuchar.


Do walki o to prestiżowe trofeum częstochowianie przystąpili jako goście na Stadionie Wojska Polskiego, ale nie przestraszyli się Legii, która ma już za sobą awans do II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Warszawianom nie pomogło też doświadczenie wyniesione z rywalizacji o Superpuchar, bo choć jedenasty raz zagrali w takim spotkaniu to w 10 minucie dali się zaskoczyć debiutantowi. Marcin Cebula dośrodkował z rzutu rożnego, a po zgraniu piki głową przez Andrzeja Niewulisa, który najwyżej wyskoczył na 7 metrze, sprytne uderzenie Frana Tudora z 3 metra zapewniło gościom prowadzenie.

Wynik 1:0 mimo kilku okazji na jego podwyższenie, a nawet strzelenia przez Iviego Lopeza gola, którego sędzia po analizie VAR nie uznał, utrzymał się do 90 minuty. Dokładnie do 3 minuty doliczonego czasu, bo wtedy po wrzutce Josipa Juranovicia Mahir Emreli główkując z pola bramkowego doprowadził do remisu.

O tym kto zdobędzie Superpuchar Polski zadecydować musiały rzuty karne, w których lepsi okazali się częstochowianie. W drugiej serii Vladan Kovacević obronił strzał Bartosza Kapustki, a w trzeciej kolejce Mahir Emreli trafił piłką w słupek. Co prawda obroniony przez Cezarego Misztę strzał Zorana Arsenicia sprawił, że emocje towarzyszyły każdej kolejnej jedenastce, aż do ostatniej, ale Jakub Arak, zamykający czwartą serię, a zwłaszcza Milan Rundić, kończący konkurs wytrzymali presję i Raków znalazł się w ekskluzywnym towarzystwie klubów z dodatkiem „super”.  

Legia Warszawa – Raków Częstochowa 1:1 (0:1)
0:1 – Tudor, 10 min-głową, 1:1 – Emreli, 90 min-głową.
Rzuty karne: 1:0 Pekhart, 1:1 Petrasek, Kapustka-obroniony, 1:2 Lopez, Emreli-słupek), Arsenić-obroniony, 2:2 Juranović, 2:3 Arak, 3:3 Mladenović, 3:4 Rundić.
Sędziował Damian Sylwestrzak (Wrocław).  
LEGIA: Miszta – Rose (58. Skibicki), Wieteska, Hołownia – Juranović, Slisz (58. Kapustka), Martins, Muçi (58. Luquinhas), Lopes (58. Emreli), Mladenović – Pekhart. Trener Czesław Michniewicz.
RAKÓW: Kovacević – Arsenić, Niewulis, Rundić – Tudor (65. Wdowiak), Papanikolaou, Lederman (86. Poletanović), Tijanić (69. Lopez), Cebula (77. Petrasek), Kun – Musiolik (83. Arak). Trener Marek Papszun.
Żółte kartki: Slisz, Rose, Hołownia, Kapustka, Miszta – Niewulis, Cebula.