Śląski ZPN

Tempo okazało się zbyt mocne dla lidera

23/10/2021 18:15

Wybierając hit weekendu zwróciliśmy uwagę na spotkanie w Cieszynie, gdzie zajmujący pierwsze miejsce w tabeli Zina Klasa Okręgowa – Grupa VI (Skoczów-Żywiec) Piast podejmował wicelidera i sąsiada zza miedzy Tempo Puńców. Szlagier nie zawiódł oczekiwań.


Kibice, którzy wypełnili trybuny, żywiołowo dopingowali obydwie drużyny, ale po ostatnim gwizdku sędziego cieszyli się tylko goście. Tempo okazało się zbyt mocne dla lidera, wygrywając 5:1 i po 12 kolejce to zespół grającego trenera Michała Pszczółki jest na szczycie.

Zaczęło się jednak po myśli cieszynian, którzy przetrzymali pierwszy szturm gości, a w 12 minucie wyprowadzili zabójczą kontrę. Tomasz Szyper, który przed tym sezonem wrócił z Puńcowa do Cieszyna, po otrzymaniu piłki w polu karnym ograł obrońcę i z 7 metra strzałem w długi róg zapewnił Piastowi prowadzenie.

Radość miejscowych sympatyków zgasła prawie tak samo szybko jak... race. 4 minuty później bowiem Jakub Legierski wykonując rzut wolny z boku boiska wstrzelił bowiem piłkę w pole karne, a tam najsprytniejszy okazał się Arkadiusz Szlajss i odbita od niego futbolówka wpadła do siatki. Od tego momentu przyjezdni kontrolowali już w pełni przebieg meczu dorzucając kolejne gole. W 32 minucie Tomasz Stasiak pognał lewym skrzydłem i spod końcowej linii zagrał do wbiegającego na środek pola karnego Jakuba Legierskiego, który tylko przystawił nogę, posyłając piłkę w okienko.

Po przerwie, choć cieszynianie zagrali z większym animuszem, kibice oglądali popis Arkadiusza Szlajssa. Obrońca Tempa w 53 minucie po dośrodkowaniu Mateusza Szustera z rzutu wolnego najlepiej obliczył lot piłki i główkując z 9 metra pokonał wybiegającego z bramki Damiana Ferfeckiego. Pokonał go także w 65 minucie, ale tym razem po wrzutce Mateusza Szustera i po odbiciu się piłki złożył się w polu bramkowy do przewrotki. W ten efektowny sposób skompletował hat-tricka, a pieczęć na zwycięstwie w 76 minucie postawił wprowadzony kwadrans wcześniej Dariusz Dziadek, dobijając z najbliższej odległości do pustej bramki strzał Jakuba Legierskiego.

Wśród zawodników Piasta najbardziej aktywny był 40-letni prezes klubu Ireneusz Jeleń, ale jego strzały w 56 minucie z akcji i w 62 minucie z wolnego efektownie obronił Zbigniew Huczała. Natomiast w końcówce z dobrej strony pokazał się także bramkarz Piasta, wygrywając pojedynki z Jakubem Legierskim i Michałem Tobiaszem, bo rozmiary zwycięstwa gości mogły być wyższe.

Nikt jednak z sympatyków Tempa nie miał zamiaru wybrzydzać i narzekać. Wręcz przeciwnie. Z wdzięczności za efektowne widowisko sympatycy „biało-zielonych” najpierw nagrodzili swoich pupili owacjami, a następnie skrzynką piwa.   

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.

Piast Cieszyn – Tempo Puńców 1:5 (1:2)
1:0 – Szyper 12 min, 1:1 – Szlajss 16 min, 1:2 – Legierski 32 min, 1:3 – Szlajss 53 min-głową, 1:4 – Szlajss 65 min, 1:5 – Dziadek 76 min.
Sędziował Sebastian Frenke (Rybnik).
PIAST: Ferfecki – Skakuj, Światłoch, Seremak (69. Fatalski), Szurman (79. Krzempek) – Szyper (78. Sikora), Volkmer, Niemczyk, J. Jeleń, Wałga (72. Piwko) – I. Jeleń. Trener Miroslav Copjak.
TEMPO: Huczała – Szlajs (69. A. Olszar), Pszczółka, Węglorz – Adamek, T. Olszar, Szuster, Stasiak (61. Dziadek), Rucki – Okraska (46. Michał Tobiasz), Legierski (79. Mikołaj Tobiasz). Trener Michał Pszczółka.
Żółte kartki: Seremak – Szlajss, T. Olszar, Michał Tobiasz, Mikołaj Tobiasz.