Podopieczni Daniela Gali, choć dobrze weszli w mecz i przez kwadrans wyraźnie przeważali, nie potrafili tego udokumentować golem. Najlepszą okazję miał już w 3 minucie gry Kacper Oszek, który po zagraniu Maksymiliana Kozy, biegł od 30 metra mając przed sobą tylko bramkarza gospodarzy, ale sfinalizował swoją szansę trafieniem w golkipera.
Niewykorzystana okazja zemściła się w 32 minucie, bo wtedy gorzowianin, wykonujący rzut rożny, posłał piłkę spod chorągiewki do bielskiej siatki.
Wynik 1:0 utrzymał się do 4 minuty doliczonego czasu gry. Igor Kaźmierczak, który chwilę wcześniej po minięciu bramkarza strzelił zbyt lekko i obrońca przeciwników zdołał wybić piłkę sprzed linii bramkowej, w ostatniej akcji meczu miał więcej szczęścia. Po wrzutce Kacpra Kura, który wykonał rzut wolny, golkiper gorzowian odbił piłkę tak, że ta trafiła w głowę obrońcy Rekordu i wpadła do siatki.
- Z przebiegu meczu, choć piłkarsko byliśmy ciut lepsi, wynik uważam za sprawiedliwy – mówi Daniel Gala. - Zaczęliśmy dobrze i przez kwadrans dominowaliśmy na boisku, ale później oddaliśmy inicjatywę. W dodatku stracony gol sprawił, że w końcówce pierwszej połowy wyraźnie spuściliśmy z tonu. W przerwie dokonaliśmy roszad w ustawieniu i zaleciliśmy też zmianę sposobu gry co w połączeniu z reprymendą przyniosło dominację. Długo brakowało nam jednak konkretów, ale w końcówce one się także pojawiły, a najważniejsze, że doprowadziliśmy do remisu i w niedzielnym rewanżu o godzinie 12.00 na naszym boisku gra zaczyna się praktycznie od nowa. Mając tego świadomość i znając już mocne i słabsze strony Warty, której wcześniej nie mieliśmy okazji zobaczyć w akcji, wiemy, że najważniejsza będzie... głowa. Dlatego wybierając jedenastkę na ten ostatni mecz w tym roku na tę stronę szczególnie zwrócimy uwagę.
Warta Gorzów Wielkopolski – Rekord Bielsko-Biała 1:1 (1:0)
1:0 – 32 min, 1:1 Kaźmierczak 80+4 min-głową.
REKORD: Zborek – Mikłusiak, F. Kliś, T. Kliś, Kaźmierczak – Kur, Wykręt (70. Śmietana), Koza (53. Walczak) – Sadlik (78. Olma) Oszek, Józefowski (45. Wiertelorz). Trenerzy Daniel Gala i Tomasz Skowroński.
