Śląski ZPN

Trener bez brody a sosnowiczanie z awansem do Centralnej Ligi Juniorów U17

21/11/2021 17:57

Stało się tak jak zapowiadał trener Łukasz Nadolny, prowadzący drużynę juniorów młodszych Zagłębia Sosnowiec. Jego podopieczni wyciągnęli wnioski ze środowej porażki 1:2 w Zielonej Górze i w barażowym rewanżu pokonali rówieśników z Lechii 5:1, zapewniając sobie pierwszy w historii klubu awans do Centralnej Ligi Juniorów U17.


- Chcieliśmy jak najszybciej odrobić stratę z pierwszego meczu i dlatego od pierwszego gwizdka ruszyliśmy do szturmu – mówi Łukasz Nadolny. - Opłaciło się, bo już w 20 sekundzie strzeliliśmy pierwszego gola, a po 25 minutach prowadziliśmy 3:0.

Kanonadę rozpoczął Szymon Celej, który po zagraniu Antoniego Kulawiaka nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem. W 20 minucie rozmiary prowadzenia podwoił Łukasz Uchnast pięknym strzałem pod poprzeczkę sfinalizował akcję po zagraniu Jana Tomali. A 5 minut później po zagraniu Antoniego Kulawiaka Igor Dziedzic popisał się solową akcją, zakończoną celnym strzałem zza narożnika pola bramkowego.

Dopiero przy wyniku 3:0 sosnowiczanie lekko się rozluźnili i... przekonali się, że w takich meczach trzeba być skoncentrowanym od początku do końca. Gol stracony w 44 minucie, po uderzeniu z 16 metra, okazał się jednak skutecznym środkiem na koncentrację. Do tego doszły jeszcze słowa trenera w szatni i po przerwie juniorzy młodsi Zagłębia dorzucili jeszcze do swojego dorobku dwa trafienia i nie stracili już ani jednej bramki. Na 4:1 podwyższył w 78 minucie Filip Łagan, który okazał się najsprytniejszy w podbramkowym tłoku po rzucie rożnym, wykonanym przez Igora Dziedzica, a ten w 87 minucie, wykorzystując rzut karny, który sobie wywalczył, postawił pieczęć na sukcesie.

- Radość z historycznego awansu była ogromna – dodaje Łukasz Nadolny. - Trudno się jednak dziwić. Od drugiej kolejki rozgrywek ligowych byliśmy na drugim miejscu w tabeli i dopiero w ostatniej kolejce przeskoczyliśmy na pierwsze miejsce, zdobywając prawo gry w barażach. W dodatku zaczęliśmy je od porażki, ale teraz radość jest pełna. Zgodnie z obietnicą, że jeżeli wywalczymy awans to pozwolę sobie zgolić brodę w szatni po meczu chłopcy chwycili za nożyczki, a reszty „zniszczenia” dokonałem już w domu. Cieszę się, bo to historyczny wynik. Jesteśmy pierwszą w historii Zagłębia drużyną, która wywalczyła awans do Centralnej Ligi Juniorów. Cały zespół na to zapracował i wszyscy zasłużyli na pochwałę, ale Igor Dziedzic, który w lidze strzelił 15 goli i miał 19 asyst, a w barażach dorzucił trzy trafienia i jedną asystę był lokomotywą tej drużyny. Gratulacje należą się też na pewno mojemu asystentowi Adrianowi Kaczkowskiemu, a podziękowania fizjoterapeucie pierwszej drużyny Krzysztofowi Wdowikowi i kierownikowi I-ligowej drużyny Mirkowi Janoszowi, bo pomogli się nam w ostatnich dniach przygotować do tych najważniejszych spotkań w tym roku.

Zagłębie Sosnowiec zagra więc wiosną w CLJ U17 i trener Łukasz Nadolny już myśli o tym co czeka jego zespół. Dlatego na najbliższy piątek planuje sparing z rówieśnikami Górnika Zabrze, którzy jesienią uplasowali się na czwartym miejscu w juniorskiej elicie naszego makroregionu, a w następną środę z liderem makroregionu lubelsko-małopolsko-podkarpacko-świętokrzyskiego, czyli Wisłą Kraków. Wiosna 2022 dla juniorów młodszych Zagłębia zaczyna się więc już w tym tygodniu, bo awans oznacza krótką radość i dalszą pracę.

Zagłębie Sosnowiec – Lechia Zielona Góra 5:1 (3:1)
Bramki dla Zagłębia: Dziedzic dwie oraz Celej, Uchnast, Łagan – po jednej.
ZAGŁĘBIE: Siuta – Tomala (85. Krypciak), Piątek, Klimczyk, Sraga – Dziedzic (88. Moroń), Gacal, Lis (89. Paszczela), Uchnast (88. Sałapatek), Celej (79. Zawojski) – Kulawiak (46. Łagan). Trener Łukasz Nadolny.