Pogrzeb bramkarza, który 7 razy wystąpił w reprezentacji Polski, a w Górniku Zabrze rozegrał 155 oficjalnych spotkań, w latach, w których zabrzanie sięgnęli po 5 tytułów mistrza Polski oraz 4-krotnie zdobyli Puchar Polski, odbędzie się 1. marca w Ustroniu. O godzinie 14.00 z Kościoła Ewangelickiego rozpocznie się ostatnia droga wybitnego zawodnika.
Urodzony 5 sierpnia 1941 roku wychowanek Kuźni Ustroń, której obiekty noszą od 2019 roku noszą jego imię, był postacią wyjątkową. Do zabrzańskiego klubu trafił w 1965 roku jako dubler Huberta Kostki, ale nie miał zamiaru godzić się z rolą rezerwowego. Dzięki temu Górnik miał dwóch znakomitych bramkarzy, którzy we dwójkę powoływani byli także do reprezentacji Polski. W historii polskiej piłki zapisał się między innymi trzema obronionymi karnymi w półfinale Pucharu Polski z Ruchem Chorzów w 1971 roku, kiedy to zabrzanie maszerowali po kolejny pucharowy triumf.
Był również bohaterem spotkań w europejskich pucharach, w których w 1965 roku otrzymał wielkie pochwały za grę w meczach z Austriackim LASK Linz, wygranym 3:1 i 2:1 głównie dzięki doskonałej grze Gomoli. Te występy otworzyły mu drogę do reprezentacji, w której najlepsze spotkania rozegrał podczas tournee po Ameryce Południowej, gdzie Polska zagrała w Argentyną i Brazylią. Niestey podczas zgrupowania kadry przed igrzyskami olimpijskimi Monachium '72 lekarze wykryli u niego pęknięcie jednego z kręgów szyjnych, co wykluczyło go z udziału w turnieju olimpijskim.
Po powrocie do zdrowia bronił bramki Górnika, w którym ostatni mecz rozegrał 17 marca 1974 roku, a następnie jako pierwszy polski piłkarz, który podpisał kontrakt zagraniczny, wyjechał do Meksyku, gdzie występował przez 4 lata. Przez dwa sezony gry w Atletico Espanol Mexico City i uznawany był najlepszym goalkeeperem w tym kraju!
Po powrocie do Polski zajął się pracą trenerską i w latach osiemdziesiątych był szkoleniowcem bramkarzy w Beskidzie Skoczów. Był również trenerem Morcinka Kaczyce i Piasta Cieszyn. Zmarł 24 lutego. Rodzinie świętej pamięci Jana Gomoli Zarząd i pracownicy Śląskiego Związku Piłki Nożnej składają kondolencje.